Ponad miliard użytkowników na całym świecie. Co miesiąc wgrywanych jest ponad 10 milionów filmów i ponad miliard zdjęć. Facebook – jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych – powstał 10 lat temu.
Równo dziesięć lat temu, Mark Zuckerberg w pokoju swojego akademika uruchomił stronę, która zmieniła oblicze Internetu i komunikacji. Facebook obchodzi dziś dziesiąte urodziny. Portal z miejsca zaskarbił sobie serca internautów. Przez niecały rok zgromadził milion użytkowników. Początkowo był portalem dość elitarnym, dla studentów amerykańskich uczelni. Dopiero po dwóch latach, w 2006 roku, serwis zniósł ograniczenia rejestracyjne. Co ciekawe, najbardziej rozpoznawalny przycisk “lubię to” miał swoją premierę dopiero pięć lat po uruchomieniu portalu, w 2009 roku.
Dwa lata temu Facebook wszedł na giełdę; niedługo potem ceny akcji spadły niemal o połowę. Zuckerberg bronił firmy. – Mamy własną misję, chcemy poprawić komunikację na świecie. Do tego potrzebujemy dobrych ludzi, którzy jednocześnie chcą zarobić na tym pieniądze – mówił. Obecnie ceny akcji Facebooka biją rekordy, portal ma według szacunków miliard dwieście milionów użytkowników.
Obecnie Facebook króluje na urządzeniach mobilnych. Jak podaje serwis SpidersWeb coraz chętniej przeglądamy wpisy znajomych na smartfonach niż na komputerach domowych.
Facebook w liczbach:
1,23 miliarda. Tylu aktywnych użytkowników ma Facebook
6 miliardów kliknięć “lubię to” dziennie
400 miliardów wysłanych zdjęć
6337 pracowników Facebooka na całym świecie
7,8 biliona wysłanych wiadomości prywatnych na Facebooku
Pomimo niekwestionowanej popularności, gigant ma problem. Z portalu, na inne serwisy, ucieka młodzież. Odkąd Facebook stał się popularny wśród rodziców, nastolatki zaczęły szukać alternatyw. Schronienie znalazły między innymi na Twitterze i zdobywającym coraz większą popularności Ask.fm.
Twitter to o dwa lata młodszy brat Facebooka. Portal umożliwia wysyłanie wiadomości złożonych ze 140 znaków. Serwis jest popularny wśród polityków, dziennikarzy i celebrytów. Jednak coraz chętniej korzystają z niego także młodzi ludzie, którzy powoli zaczynają tam dominować. Jak podaje gazeta.pl dla 26% badanych nastolatków, najważniejszym portalem jest właśnie Twitter. W Polsce “ćwierka” około 60 tysięcy osób, jednak najpopularniejsze konta nadal należą do polityków i dziennikarzy.
Ask.fm to portal, który potwierdza regułę, że w Internecie najlepsze pomysły to te najprostsze. Ideą portalu są pytania i odpowiedzi. W ramach portalu zarejestrowani użytkownicy mogą zadawać pytania i na nie odpowiadać. W ubiegłym roku na portalu konta założyło 80 milionów osób. Codziennie zadawanych jest około 15 milionów pytań i codziennie pada tyleż samo odpowiedzi. Wokół portalu rodzą się kontrowersje. W listopadzie ubiegłego roku w jednej z pomorskich szkół 14-latka targnęła się na swoje życie po tym jak na Ask.fm ubliżała jej anonimowa osoba. Nie bez echa przeszła również historia 14-letniej Hanny Smith, która popełniła samobójstwo po tym jak internauci dokuczali jej z powodu wyglądu.
Obydwa portale, do których możemy dołączyć trzeci, nastawiony na dzielenie się zdjęciami Instagram, oferują to co daje nam Facebook. Dlaczego rezygnujemy z internetowego dominatora? Nastolatki mówią wprost, że są tam rodzice. A może przez 10 lat Facebook spowszedniał i stał się zwyczajnie nudny a internauci poszukują świeżości.
Słuchacze Radia Gdańsk w swoich smsach w czasie porannego programu przekonywali, że Facebook nie jest potrzebny do szczęścia.
– Nie mam Facebooka, uważam, ze jest on zabieraczem czasu, poza tym, fajniej jest pielęgnować znajomości na żywo, niż przez Internet, bo takie znajomości są cenniejsze i trwalsze niż internetowe, napisała Agnieszka.
– Nie ma mnie na Facebooku co wywołuje niemałe zdziwienie w młodszej części rodziny i znajomych, ale jestem aktywna na „lajfie” co powoduje że fantastycznie żyję, mam znajomych, marzenia, zdjęcia i pogaduszki przy stole, napisała słuchaczka Radia Gdańsk.
Słuchacze Radia Gdańsk zauważają, że Facebook może być też przyczyną uzależnienia i tu też sprawdza się zasada, że umiar to podstawa.
– Z Facebookiem jest jak z alkoholem można się z nim bawić, ale nie warto nadużywać i nie powinien zastąpić ważniejszych rzeczy w naszym życiu, napisał Andrzej.
– Znam takich, którzy nie wyjdą do pracy zanim nie zajrzą na fejsa i jak wrócą to pierwsze co to komp i fejs. Ja wchodzę od czasu do czasu, tylko na parę minut, napisał jeden z słuchaczy.
Radio Gdańsk także jest na FB. Mamy prawie 7 700 fanów. Piszemy o tym co dzieje się na naszej antenie, dyskutujemy z użytkownikami, organizujemy konkursy – można wygrać np. bilety na mecze lub koncerty, książki i radiowe gadżety. Zapraszamy na www.facebook.com/RadioGdansk