Trójmiasto jako idealne miejsce na weekendowy wypoczynek? Tak! Coraz więcej osób przylatuje lub przypływa do nas ze Skandynawii. Przyciągają je zabytki, plaże, spa, bursztyn, polska kuchnia oraz… zakupy i niskie ceny. Do Trójmiasta można łatwo i szybko się dostać – skorzystać z samolotu lub drogą morską. Promy kursują na trasie Gdynia – Karlskrona oraz Gdańsk – Nynashamn. Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy oferuje połączenia aż z 14. skandynawski miastami. – W chwili obecnej jest moda na Skandynawię. I jeśli chodzi o ten kierunek to Port Lotniczy Gdańsk ma najlepszą siatkę połączeń, nawet lepszą niż Warszawa. To między innymi dlatego Skandynawowie są turystyczną grupą numer jeden w naszym regionie – mówił na antenie Radia Gdańsk prezes gdańskiego lotniska Tomasz Kloskowski. Kiedy Duńczycy, Norwegowie czy Szwedzi już do nas dotrą, nie mają problemu z noclegiem. Hoteli, pensjonatów, kwater prywatnych czy campingów jest pod dostatkiem.
Najczęściej mieszkańcy chłodnej części Europy odwiedzają Pomorze w lipcu i sierpniu, ale coraz częściej wybierają się na krótkie, zazwyczaj weekendowe wypady przez cały rok. Dlaczego? 22-letnia Emma ze Szwecji przyznaje, że trzy dni to mało, ale spędzone tutaj były idealnym wypoczynkiem. – Do Trójmiasta przyjechałam z moimi znajomymi. Zawsze chciałam je odwiedzić, bo fascynuje mnie Polska, jej kultura i jedzenie.
Choć Trójmiasto leży niedaleko od Skandynawii, panuje tutaj zupełnie inna kultura i styl życia. – Przylecieliśmy w piątek rano, wiec mieliśmy cały dzień na zwiedzanie. Po zakwaterowaniu się w hotelu poszliśmy od razu na spacer po Starym Mieście i wzdłuż Motławy w Gdańsku – mówiła Emma. Architektura, małe przytulne kawiarnie, bliskość morza i historia miasta były strzałem w dziesiątkę.
22-latka miło wspomina weekendowy pobyt w Trójmieście i zamierza tu wrócić. Jej zdaniem w Polsce w porównaniu do Szwecji i Skandynawii jest dużo wszystkiego: dużo ludzi, spory ruch na ulicach i ogromna liczba kawiarni i restauracji. – Musze jednak przyznać ze moim zupełnym faworytem był polski shopping. Ulica Świętojańska, centra handlowe, hala targowa i wszystkie małe butiki to coś wspaniałego. A ceny to miła niespodzianka – podkreśliła Szwedka.
W tej beczce miodu jest łyżka dziegciu. Minusem jest słaba znajomość angielskiego wśród sprzedawców lub kelnerów, co utrudniaj komunikację i dotarcie do niektórych miejsc. – Niezbędne informacje o Trójmieście znalazłam w Internecie i broszurach z biura turystycznego, bo tak było najłatwiej. Dużo wskazówek dali mi także znajomi, którzy byli tutaj wcześniej. Polecili dobre restauracje i ciekawe wycieczki – mówiła Emma.
Z danych biur turystycznych wynika, że większość Skandynawów odwiedza Pomorze ze względu na niskie ceny, miły wypoczynek, dobre jedzenie i duży wybór centrów handlowych i butików. Trójmiasto jest także idealnym miejscem na konferencje oraz wyjazdy integracyjne. Z roku na rok staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem podróży dla mieszkańców Szwecji, Danii czy Norwegi.