Radio Gdańsk śladami Johna Lennona. Audycja prosto z Nowego Jorku

3 copy

Nowy Jork to dziwne miasto z pasją i energią. Jest miejscem atrakcyjnym dla młodych ludzi, którzy mają siłę i plany, mówiła Izabela Laskowska, aktorka, dziennikarka i szefowa Polskiego Instytutu Teatralnego w Nowym Jorku. W audycji Radio Gdańsk na dachach świata opowiadała o legendzie Johna Lennona.

Radio Gdańsk ruszyło śladami legendarnego Beatlesa. Nasz dziennikarz Kamil Wicik wyruszył do Nowego Jorku. Tam na własne oczy zobaczył, że legenda Lennona wciąż jest żywa.

Ameryka jest o tyle specyficzna, że przyciąga wszystkich sławnych i próbuje ich zaadoptować, przyznała Kamilowi Wicikowi Izabela Laskowska. W ten sposób Nowy Jork zaadaptował Johna Lennona. Chyba nie ma Amerykanina, który nie wiedziałby kim był legendarny muzyk. – Kilka jego piosenek stało się hymnem żołnierzy wracających z Wietnamu, przypominała aktorka.

O tym, że były Beatles wciąż żyje w pamięci fanów, mogliśmy przekonać się podczas happeningu zorganizowanego przez Yoko Ono, wdowę po Lennonie, z okazji 75. rocznicy jego urodzin. Akcja odbyła się 6 października na East Meadow, czyli wielkiej łące, na której często wypoczywają Nowojorczycy.

Jak tłumaczył Kamil Wicik, happening był próbą pobicia rekordu Guinessa, w ułożeniu popularnej „pacyfki” przez jak najwięcej osób. Niestety próba się nie udała, gdyż w symbol pacyfistów ustawiło się tylko nieco ponad 2 tys. osób. Wśród nich znalazło się wielu fanów Lennona, ubranych w koszulki z wizerunkiem idola. – Jako dziecko dorastałem z jego muzyką. Ciągle myślałem o jego przesłaniu pokoju i miłości, czyli tego, czego potrzebuje świat, mówił jeden z uczestników akcji.

Uczestnicy happeningu stworzyli ogromną „pacyfkę”. Fot. Radio Gdańsk/Kamil Wicik 

Podczas tego wydarzenia nie zabrakło oczywiście jego inicjatorki. Yoko Ono podziękowała ze sceny wszystkim za przybycie, zaapelowała o pokój na świecie i zapewniła, że ta akcja byłaby idealnym prezentem urodzinowym dla jej męża.

Dziennikarz Radia Gdańsk Kamil Wicik wraz z Izabelą Laskowską wybrali się śladami Lennona do Central Parku, na Strawberry Fields. To właśnie tutaj dużo czasu spędzał były Beatles. – To był jego park, tłumaczyła Izabela Laskowska. – Jak i wszystkich tych, którzy tu mieszkają i przychodzą na spacery. Z domu Lennon miał trzy minuty do tego miejsca.

Dzisiaj na Strawberry Fields możemy zobaczyć wiele osób, które siadają na trawie i zaczynają grać na gitarach. Tę tradycję zapoczątkował właśnie Lennon. – To nie tak, że specjalnie dla Johna wymyślono to pole. Ono należało do niego i należy do ludzi, którzy razem z nim grali oraz do wszystkich tych, którzy teraz tutaj siedzą. Każdego dnia i o każdej porze można spotkać tego typu muzyków na Polu Truskawkowym.

Miejsce to jest obowiązkowym punktem każdego zwiedzającego Nowy Jork. – To nie obowiązek, który trzeba zaliczyć. Tutaj ludzie chcą dobrowolnie przyjść. W ten sposób „dotykają” talentu Johna Lennona.

01
Mozaika na Strawberry Fields. Fot. Radio Gdańsk/Kamil Wicik

Opowiadano mi kiedyś, że właśnie w tej okolicy chodził z synem na spacery. Był lubiany, rozpoznawany, czuł się bardzo bezpiecznie w Nowym Jorku, mówiła Izabela Laskowska. – Tym bardziej zszokowało ludzi, że to właśnie tutaj został zabity. Nie dość, że strzałem w plecy, to jeszcze mordercą był człowiek, któremu podpisywał rano płytę.

Kamil Wicik wraz ze swoim gościem odnalazł także sklep, w którym zwykł kupować Lennon. Co prawda nie jest to już sklep z prasą i papierosami, ale na pamiątkę w witrynie wciąż widnieją zdjęcia Johna i napisy takie jak: „Nie zapomnimy naszego ukochanego Johna Lennona. Jego przesłanie miłości i pokoju będzie żyło wiecznie”.

2 copy
Witryna sklepu, do którego przed laty chodził John Lennon. Fot. Radio Gdańsk/Kamil Wicik

Lennon kochał ludzi i żył dla nich. Czy bez Yoko Ono jego legenda byłaby taka wielka? – Sam zapracował sobie na popularność i pamięć, tłumaczyła Izabela Laskowska. – Chociaż jest w tym odrobina racji. Yoko Ono konsekwentnie kultywuje pamięć po swoim mężu, ale ma łatwe zadanie, bo John Lennon był wielki.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której znajdą Państwo także rozmowę z Adamem Makowiczem, światowej sławy pianistą:

Anna Polcyn/mili
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj