– Legalnie mamy już wiosnę, a dowodem na to jest piękny śpiew skowronków. Startuje totalny ogrodniczy szał, więc nie pozostaje nic innego jak ruszać do ogrodu – mówiła w Radiu Gdańsk Katarzyna Bellingham.
Audycję o pielęgnacji ogrodów prowadził Tomasz Olszewski. Autorka bloga katarzynaballingham.blogspot.com odpowiadała na pytania słuchaczy. – Teraz jest najlepszy czas, by rozmnażać rośliny. Wszystkie mają o tej porze roku dużo energii. Można spokojnie kupować kwiaty z odkrytym korzeniem i je sadzić. Jeśli chodzi o trawnik, trzeba ten teren solidnie przygotować. Musi być równy, żebyśmy nie mieli później problemów z koszeniem. Można już spokojnie wysiewać rośliny, a czas na to mamy do końca kwietnia – radziła w Radiu Gdańsk ogrodniczka.
ZDRADZIECKA ZIMA
Ogrodnicy i rolnicy podkreślają, że borykają się z dużymi stratami po bezśnieżnej i dość ciepłej zimie. – Gorszej zimy chyba nie może być. Śnieg padał bardzo rzadko i było ciepło. A jak pojawiły się kilka mroźne dni, rośliny całkiem przemarzły. Ziemia nie jest odpowiednio nawilżona. Nie wiem jaka będzie przyszła zima, ale ta była dość zdradziecka – mówiła Katarzyna Bellingham.
WIOSENNE PROBLEMY Z MCHEM
– Co zrobić z niechcianym mchem? – pytali słuchacze Radia Gdańsk. Zdaniem ogrodniczki, jedynym rozwiązaniem jest porządne wygrabienie. – Na moim trawniku też pojawiło się dużo mchu i to w miejscach teoretycznie nasłonecznionych. To chyba pierwszy taki słoneczny dzień od dawna. Wcześniej było morko, ciemno i ponuro. Taką pogodę uwielbia mech. Myślę, że będzie z nim dużo problemów tej wiosny. Trzeba go po prostu porządnie wygrabić. Na pewno do czegoś można go potem zużyć: na kompost albo do ściółki – odpowiedziała specjalistka.
ROŚLINA POTRZEBUJE ODDECHU
– Teraz jest ładna pogoda, ziemia jest już rozmrożona i wystarczająco sucha. Trzeba wykopać piwonię i ją rozdzielić – radziła słuchaczce Katarzyna Bellingham. – Ważne jest, by nie zapominać o rozmnażaniu roślin. Czasem właśnie tak jest, że na przykład piwonie mają już po prostu za gęsto. Staram się co trzy lata moje wszystkie byliny wykopać i rozdzielać. Mniejsze roślinki można posadzić osobno albo po prostu dać komuś w prezencie – zasugerowała ogrodniczka.
Posłuchaj audycji: