Urlop. Dlaczego warto planować go wcześnie?

Planowanie urlopu bywa trudne. Jakie prawa przysługują pracownikom? Co grozi pracodawcy, który odmówi nam wolnego i czy rzeczywiście może odwołać nas z urlopu? O tym w audycji Twoje prawo.

Monika Mazur-Chrzan sprawdziła, co grozi za nieudzielenie urlopu, z jakiego powodu urlop na żądanie jest tak nielubiany przez pracodawców i dlaczego warto planować wolne znacznie wcześniej.

ŚWIĘTE PRAWO PRACOWNIKA

Kodeks pracy mówi jasno. Coroczny, nieprzerwany i płatny urlop to z pewnością prawo pracownika, którego zrzeczenie się nie jest możliwe. Urlop ma służyć wypoczynkowi, regeneracji sił, a zatem ochronie zdrowia pracownika. – Jeśli pracodawca utrudnia lub odmawia udzielenia urlopu, może zostać ukarany. To oczywiste – tłumaczył zastępca Okręgowego Inspektora Pracy ds. nadzoru w Gdańsku Piotr Prokopowicz.

– Święte prawo pracownika to urlop, pracodawca musi nam go udzielić. Co do zasady, powinien być udzielony w danym roku kalendarzowym, ewentualnie do 30 września roku następnego. Wymiar zależy od stażu pracy – to 20 lub 26 dni. Nie można zapominać o urlopach dodatkowych, np. osoby niepełnosprawne mają 10 dni. Jeśli pracownik wykazywał gotowość do urlopu, a pracodawca go nie udzielił, jest to wykroczenie zagrożone karą grzywny od tysiąca do 2 tysięcy złotych.

PLAN URLOPÓW MA SAME PLUSY

Sporządzanie planów urlopów nie jest obowiązkowe, ale jest bardzo korzystne i to dla obu stron. Pracodawca ma gwarancję, że praca w jego firmie nie zostanie sparaliżowana przez nieobecność pracowników. Z kolei pracownik nie dowiaduje się w ostatnim momencie, że wszystkie atrakcyjne terminy urlopów, choćby tzw. „długie weekendy”, już zostały zajęte przez współpracowników z działu.

– Plan urlopu nie jest „niezmienialny”, z ważnych przyczyn termin może przecież ulec zmianie, ale faktem jest, że ustalanie planu to raczej wewnętrzne prawo każdego zakładu pracy – wyjaśnia Piotr Prokopowicz z Inspekcji Pracy w Gdańsku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj