R&B i zapomniani raperzy z Polski [RAP NA FALI]

Kultura hip-hop w Stanach Zjednoczonych od lat przenika się z innymi gatunkami muzycznymi, takimi jak R&B, soul, czy jazz. W Rapie na fali dzisiaj rhytm&blues, oraz świetnie rapujące wokalistki Erykah Badu i Lauryn Hill z nieistniejącego już zespołu Fugees.

Losy artystów prezentowanych przez Mariusza Hawryszczuka w pierwszej godzinie Rapu na fali, splatają się ze sobą. Tak było m.in w przypadku amerykańskiej piosenkarki Aaliyah i starszego o blisko 10 lat R-Kelly’ego, którzy według spekulacji wzięli ślub w 1994 roku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że piosenkarka miała wówczas… 15 lat. Melodie przez nich stworzone, były prezentowane we wtorek po 23:00 w Radiu Gdańsk. Oprócz tego również tragiczna historia Marvina Gaye’a, twórczość Alicji Keys, czy Al Greena.

ODESZLI Z BRANŻY

W drugiej części programu przypomniani zostali zapomniani polscy raperzy. Któż z fanów rodzimej sceny, nie słyszał pytania „Gdzie jest Eis”? Spekulacje rozpoczął sam zainteresowany, wypuszczając płytę o właśnie takim tytule. W tajemniczych okolicznościach z hip-hopowego cokołu zniknął także Dizkret. Jego profil na Facebooku głosi jedynie „Nie rapuję. W tej grze od 1997 roku do 2004”. A przecież warszawski raper był u szczytu umiejętności wokalnych.

 

pkat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj