Sztuka była wyrażeniem lęku o życie, które w każdej chwili można było stracić i nadziei, że jednak uda się przeżyć. Więźniowie obozów koncentracyjnych, mimo skrajnego wyczerpania i intensywnej pracy, zajmowali się wykonywaniem różnych przedmiotów. Rzeźbili w trzonkach od szczoteczek, na skrawkach papieru rysowali lub pisali wiersze. – Trudno jest odróżnić, co było sztuką, a co rzemiosłem, To był sposób na oddanie strasznej rzeczywistości wokół lub także rodzaj oczyszczenia, katharsis – opowiadają w audycji historycy z Muzeum II Wojny Światowej, Wirginia Węglińska z Działu Naukowego i Bartłomiej Garba, Kierownik Działu Wystaw. Prezentują też niezwykłe eksponaty, które zachowały się do dziś i są prezentowane na wystawie stałej.
O warunkach życia w obozie koncentracyjnym opowiadają świadkowie wydarzeń. Z zasobów muzeum pochodzą relacje Marii Chodakowskiej, która była w obozie Stutthof oraz Danuty Grubowskiej – Lisiewicz, którą więziono w Eberswalde, czyli w podobozie Ravensbrück.