Autorytet gdańskiej Polonii, który poniósł za to najwyższą cenę. Ks. Franciszek Rogaczewski

Polska w 1918 roku odzyskała niepodległość. W tym samym roku Franciszek Rogaczewski przyjął święcenia kapłańskie. Kiedy w 1920 roku okazało się, że Gdańsk nie znajdzie się w granicach Polski, został skierowany do pracy w tym mieście. Objął opieką duszpasterską Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku.

Bohaterem audycji jest ks. Franciszek Rogaczewski (1892- 1940), który swoje życie związał z Pomorzem. Urodził się we wsi Lipinki, obecnie w gminie Warlubie. Wychował się w Lubichowie, ukończył Seminarium Duchowne w Pelplinie. W latach 1920-39 pracował w sumie w czterech gdańskich parafiach, w tym w kościele Chrystusa Króla, który wybudował w latach 1930-32.

Aktywnie wspierał działalność organizacji skupiających Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku. 4 lipca 1937 roku w miejscowości Piekło, która znajdowała się na terenie WMG, otwarty został Dom Polski. Podczas jego poświęcenia ks. Rogaczewski mówił słowa, z którego można odczytać jego życiowe motto: – Dom Polski w Piekle powinien obudzić serca polskie, pogłębić świętą wolę zachowania mowy i śpiewu polskiego, przyczyniając się do złączenia wszystkich rodaków pod biało – czerwonym sztandarem.

Ks. Franciszek Rogaczewski został aresztowany 1 września 1939 r. Kilka dni później trafił do tworzonego właśnie obozu koncentracyjnego Stutthof. Został rozstrzelany 11 stycznia 1940 r. W 1999 roku papież Jan Paweł II wyniósł ks. Franciszka Rogaczewskiego na ołtarze jako błogosławionego wraz ze 108 męczennikami polskimi czasu wojny.

W audycji o niezwykłym kapłanie opowiadają Elżbieta Grot, kierownik Działu Naukowego Muzeum Stutthof, oraz dr Jan Daniluk.

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj