Sekretariat Misyjny w Gdyni: „Naszym zadaniem jest pomoc każdemu człowiekowi”

Nie ograniczamy się tylko do zadań stricte ewangelizacyjnych, choć są one podstawowym posłaniem. Angażujemy się w pomoc materialną dla tych wszystkich, którzy na nas liczą – mówi franciszkanin, brat Robert Kozielski. – Znamy wartość wiary w żywego Jezusa Chrystusa i chcemy zbawienia każdego człowieka. Jednak szanujemy wolną wolę i nikomu nie narzucamy naszej drogi do szczęścia wiecznego. Dlatego pomagamy każdemu, niezależnie od jego przekonań religijnych – dodaje.

Jak opowiada brat Robert, potrzeby na misjach są bardzo duże. – Dwa lata panowała tam susza. Po tak długim czasie nadszedł deszcz. Wywołał on ogrom radości, można było sadzić, wszystko kwitło. Ale to trwało tylko chwilę. Teraz na misjach w Kenii jest totalna plaga szarańczy. Owady zatrzymują się na uprawach oraz w lasach i zjadają wszystkie liście – opowiada franciszkanin. – Dlatego ta pomoc mieszkańcom wschodniej Afryki jest tak ważna.

JAK WYGLĄDA POMAGANIE?

Franciszkański Sekretariat Misyjny gdańskiej Prowincji Świętego Maksymiliana Marii Kolbego mieści się w klasztorze franciszkanów przy ulicy Ujejskiego 40, na Wzgórzu Św. Maksymiliana w Gdyni. To miejsce koordynacji wszelkich inicjatyw mających na celu wspieranie misji, a także dzieł tam prowadzonych.

Jak wygląda praca na misjach? Jak można „zdalnie” wesprzeć działania misjonarzy w Kenii i Ekwadorze oraz co jest najbardziej potrzebne? O tym opowiada franciszkanin, brat Robert Kozielski.

(Fot. Archiwum br. Roberta Kozielskiego)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj