Adrian Kasprzycki



Trójmiasto

Przeszli Monciakiem, by uświadomić, że choroba psychiczna może dotknąć każdego

Ponad sto osób wzięło udział w marszu „Po Godność” w Sopocie. Barwny korowód, którego uczestnicy w ten sposób chcą zwrócić uwagę na osoby doświadczające kryzysu psychicznego, przemaszerował w niedzielę ul. Bohaterów Monte Cassino na plac Kuracyjny. Tam ustawiono symboliczne Drzwi do Tolerancji, a do godziny 15:00 trwał tam też Festyn Tolerancji.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Silva rerum – księgi bogate niczym ogród. „Piękne kwiaty, marchewka, chwasty i cebula”

„Silva rerum” dosłownie znaczy „las rzeczy”, co częściej rozumiano jako „ogród rzeczy”. To były potężnych rozmiarów na ogół księgi, które prowadził jakiś szlachcic, czasami nawet kilka pokoleń. Mogły znaleźć się w nich najprzeróżniejsze zapiski – tak, jak w ogrodzie rosną bardzo różne rośliny. Silva rerum była np. księga pamiętnicza Jakuba Michałowskiego, o której fragmentach w audycji dyskutowali Władysław Zawistowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj