Radio Gdańsk



Kiełbasiński: „Nie można tak niechlujnie stanowić prawa. Aż przykro się tego słucha”

– Nie można niechlujnie stanowić prawa bez względu czy piszemy ustawę, czy piszemy załącznik. Jeżeli wychodziły takie dziwne konstrukcje, że pomożemy najbiedniejszym, byle w pierogach nie było skwarek, to jakaś aberracja intelektualna. Nie można za daleko iść w administracyjnym regulowaniu i rozstrzyganiu spraw. Zrobiono to w sposób bezdennie głupi. Przykro się tego słucha. Zmieniła się interpretacja, przez co bar mleczny musiał płacić za 5 lat wstecz. Przepisy

Kakowska-Mehring o barze w Słupsku: „Przepisy były chore i nieżyciowe”

Ostateczne zwycięstwo baru mlecznego ze Słupska z Ministerstwem Finansów. Resort musi zwrócić „mleczakowi” 37 tysięcy złotych niesłusznie zabranej dotacji do tanich posiłków. Urzędnicy skarbówki zakwestionowali dodawanie do potraw części przypraw i naliczane na nie marże. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nakazał zwrócenie cofniętej dotacji wraz z odsetkami od pierwszego kwartału 2012 roku. Wcześniej spółdzielnia PSS Społem w Słupsku, która prowadzi bar mleczny,

Szwed: „W przejściu na emeryturę bardzo ważna jest dobrowolność. Jeśli ktoś nie będzie chciał tego zrobić wcześniej, to wciąż będzie mógł pracować”

– Wiadomo, że przechodząc w tym wieku na emeryturę, szczególnie kobiety będą otrzymywały niewielkie świadczenie. Czy potrzebne będą mechanizmy w prawie pracy zachęcające pracodawców do zatrudniania osób w tym wieku? – dopytuje prowadzący. – W tej chwili w projekcie ciągle mówimy o dobrowolności. Jeśli ktoś będzie chciał dalej pracować, to będzie mógł. Jeśli potrzeba doświadczonych pracowników, to pracodawca nie będzie ich zwalniał. Teraz jest

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj