Prowadzi do niewielkiego lotniska, turyści omijają nią zakorkowaną krajówkę, a wielu zna jako drogę prowadzącą do największej w okolicy giełdy. Mowa o drodze wojewódzkiej z Pruszcza Gdańskiego do Cedrów Wielkich. W tym roku rozpocznie się jej remont na terenie miasta. Remont ponad dwukilometrowego odcinka od Ronda Żuławskiego do granicy miasta, ma kosztować 25 milionów złotych. Choć to droga wojewódzka miasto dołoży 7 milionów, ale jak przekonuje burmistrz Janusz Wróbel, warto wydać te pieniądze, bo ulica Powstańców Warszawy to jedna z najważniejszych dróg w Pruszczu.

– W tej okolicy powstaje coraz więcej budynków, na lotnisku działa giełda, a latem ul. Powstańców Warszawy przejmuje częściowo ruch tranzytowy, gdy kierowcy próbują ominąć korki na krajowej „siódemce”. Jest tam niebezpiecznie nie tylko ze względu na to, że jezdnia jest nierówna. – Olbrzymim problemem jest również brak chodnika, przez co piesi muszą chodzić poboczem, tłumaczy burmistrz. 

Po przebudowie, która ma się rozpocząć wiosną, sytuacja zmieni się diametralnie. Jak podkreśla Bartosz Gondek z pruszczańskiego ratusza, nowa jezdnia będzie miała siedem metrów szerokości. Przebudowanych zostanie pięć skrzyżowań.

– Gruntownie przekształcone zostanie skrzyżowanie z ulicą Skalskiego, gdzie pojawi się tak zwana centralna wyspa i wytyczone zostaną nowe tory jazdy. To ważne, bo krzyżówka ulicy Powstańców Warszawy ze Skalskiego uznawana jest przez specjalistów od infrastruktury drogowej za jedno z najbardziej niebezpiecznych w całym województwie, mówi Bartosz Gondek.

Na skrzyżowaniu z ulicą Emilii Plater drogowcy zaplanowali duże rondo, którego konstrukcja umożliwi poruszanie się także dużym pojazdom wojskowym z pobliskiej jednostki. 

– Udało się je zaprojektować tak, aby ochronić znajdujący się w sąsiedztwie pomnik i przy okazji skutecznie spowolnić ruch samochodów jadących od strony Roszkowa. Pojawi się sześć nowych zatok autobusowych. Na całej długości pojawią się ścieżka rowerowa oraz chodnik, którego dotąd na większości odcinka nie było, dodaje Bartosz Gondek.

Prace rozpoczną się wiosną i potrwają rok.