Wieczorne wypadki na Pomorzu, najtrudniej na siódemce

Trudne warunki jazdy na Pomorzu. Sporo wypadków i korki. Ponad dwie godziny zablokowana była droga krajowa numer 7 między Nowym Dworem Gdańskim a Elblągiem.
W Kazimierzowie przed 19:00 zderzyły się cztery auta. Jeden z kierowców został przewieziony do szpitala. Na miejscu pracowały służby i specjalistyczne pojazdy, które usuwały uszkodzone auta. W tym czasie droga była zablokowana, a policja prowadziła objazdy przez Adamowo i Helenowo.

Tuż po 17:00 cztery auta zderzyły się także na drodze między Kościerzyną a Żukowem. Na wysokości Wieżycy przez ponad godzinę zablokowany był pas, a policja prowadziła ruch wahadłowy. W tym wypadku, również jedna osoba została ranna. Na ulicy Puckiej w Redzie na trasie w kierunku Władysławowa doszło do zderzenia osobówki z motocyklem. Ranny został kierowca jednośladu. Pas w kierunku Pucka był zablokowany. Utrudnienia zakończyły się przed 20:00.

W sobotni wieczór utrudnienia były także na gdyńskich ulicach. Na Chwarznieńskiej przed wjazdem na obwodnicę Trójmiasta zderzyły się dwa auta. Ranna została jedna osoba. Ponad godzinę jeden pas był zablokowany.

W sobotę nie było utrudnień na bramkach w Rusocinie, ale tego, po ich wczorajszym otwarciu, można było się spodziewać. Rano gęsto robiło się na krajowej szóstce między Rumią a Redą. Wieczorem sytuacja na tej trasie została już opanowana. Ruch był niewielki i co najważniejsze nie było korków.

Korek tworzył się za to na dojazdach do Władysławowa. Turyści wracali z Półwyspu Helskiego, przez co dojazd od strony Chałup do ronda we Władysławowie zajmował ponad godzinę.

Dobre drogowe warunki przez cały dzień były na drodze z Wejherowa do Lęborka.

                                                                                                                                   pm/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj