Rozkręca się szczyt na drogach Trójmiasta i Pomorza

W cierpliwość musimy uzbroić się na dojeździe do Żukowa. Tutaj stoimy już od węzła Karczemki do skrzyżowania z Nowatorów. Przed samym Żukowem również czeka nas przymusowy postój, bo tutaj korek zaczyna się zaraz za Lniskami i ciągnie do pierwszego ronda.

Gęsto jest także na drodze w kierunku Warszawy. W mniejszych i większych zatorach jedziemy już praktycznie od Koszwał, przez Cedry Małe, aż do samego Nowego Dworu Gdańskiego.

Kolejnym punktem na drogowej mapie Pomorza, które sprawia problemy, jest Chwaszczyno. 20 minut – tyle do ronda stracimy na dojeździe od strony Gdyni. Według państwa informacji korek zaczyna się jeszcze przed skrzyżowaniem z Rdestową. 3 kilometry – tyle ma korek od strony Osowej, a kilometr od strony Żukowa.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj