Jeśli ktoś planowałby jechać Obwodnicą Trójmiasta w kierunku Chyloni, to radzimy szybką weryfikację planów i jazdę którąkolwiek z alternatywnych tras.
Pierwszy korek od węzła Gdańsk-Południe do Szadółek spowodowany przez zepsutą ciężarówkę, blokującą jeden z pasów za Szadółkami właśnie. Tam 15 minut straty.
Ale to dopiero rozgrzewka przed tym, co czeka nas między Matarnią a Karwinami. Tam 40-minutowa strata w zatorze, który powstał wskutek robót drogowych prowadzonych przed Karwinami i wyłączenia z tego powodu prawego pasa.
Niewielki korek też na jezdni w kierunku Łodzi, na wysokości Demptowa.
Powolutku odpuszcza krajowa siódemka między Leźnem a Karczemkami, ale wciąż na odcinku od świateł w Leźnie do skrzyżowania z Nowatorów mamy powolutku przesuwającą się kolejkę aut, w której stracimy kwadrans.
W Gdańsku siedem minut możemy stracić na Grunwaldzkiej w kierunku Sopotu, między Kołobrzeską a Pomorską. W Gdyni – bez problemów.