Stumilowy krok w kierunku utrzymania w Lotto Ekstraklasie postawili piłkarze Arki Gdynia. Podopieczni Jacka Zielińskiego wygrali z Zagłębiem Sosnowiec 2:0 i oddalili się od strefy spadkowej na cztery punkty. Bramki dla żółto-niebieskich strzelili Maciej Jankowski i Luka Zarandia.
Sytuacja Lechii jest klarowna. Trzy zwycięstwa w trzech ostatnich meczach mogą (ale nie muszą) dać mistrzostwo. Stanie się tak, jeśli w przypadku kompletu punktów Lechii, Legia zdobędzie pięć, czyli wygra jeden mecz, a dwa zremisuje.
Piłkarze Arki nie będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców w być może decydującym meczu o utrzymaniu – informują portale kibiców obu klubów. Według tych doniesień wojewoda dolnośląski podjął decyzję o zamknięciu sektora gości na spotkanie Śląska Wrocław z żółto-niebieskimi. Rzecznik prasowy wojewody w rozmowie z dziennikarzem Radia Gdańsk tych informacji nie potwierdził.
14 lipca w Miastku odbędzie się piąta edycja Biegu Hamera, który jest jedną bardziej popularnych imprez biegowych w zachodniej części województwa pomorskiego.
22 – to liczba Arki Gdynia na dziś. Według wszelkich rachunków, rozmaitych obliczeń skrupulatnego portalu 90minut.pl, ryzyko spadku z Ekstraklasy Arki wynosi właśnie 22-procent. By to widmo oddalić już niemal bezpowrotnie, trzeba wygrać w piątek z Zagłębiem Sosnowiec.
Na przełomie kwietnia i maja obaj zdobyli swojego klubowego gola numer 600. Piłkarsko od lat depczą sobie po piętach i ryzykuje ten, kto z dużą dozą pewności twierdzi, że jeden jest lepszy od drugiego. Z dużą dozą humoru jednak, charakterystyki sympatyków Ronaldo i Messiego podjął się jeden z brytyjskich felietonistów.
Byli gracze Arki zatopili macierzystą jednostkę. Filip Matczak, Sebastian Kowalczyk i Mariusz Konopatzki oraz Jakub Karolak, dorastający koszykarsko w Treflu Sopot, prowadzeni przez także związanego w przeszłości z Gdynią trenera Tane Spaseva, doprowadzili Legię do drugiego zwycięstwa nad Arką 100-94. W play offach do trzech zwycięstw jest remis 2:2.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
