Pięć tysięcy maseczek zamówił samorząd elbląski. – Są one niezbędne dla pracowników służb komunalnych, którzy muszą kontaktować się z mieszkańcami. Potrzebują ich wolontariusze, pracownicy opieki społecznej, strażnicy miejscy i inne osoby, które ze względów zawodowych nie mogą sobie pozwolić na izolację – wyjaśnia rzecznik prezydenta Elbląga Joanna Urbaniak.
Pandemia koronawirusa spowodowała zamknięcie niemal wszystkich instytucji samorządowych. Maseczka chirurgiczna okazała się towarem „pierwszej potrzeby”
Urząd miast kupi maseczki z z tzw. rezerwy celowej w budżecie. Na ten cel przeznaczono 15 tys. zł. Z tych pieniędzy będzie też sfinansowany zakup opakowań jednorazowych w celu dowozu posiłków do podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
REZERWA
W budżecie Elbląga jest zapisanych 1,8 mln zł w rezerwie celowej. Pieniądze są przeznaczone na realizację zadań własnych w trakcie kryzysu.
Marek Nowosad/pb