Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku: w lesie nie trzeba mieć maseczek, ale warto zasłonić usta, mijając innych

Czy będą specjalne miejsca do wypoczynku? Czy zwierzęta przez czas zakazu wchodzenia do lasu zadomowiły się tam bardziej? O tym opowiadał na naszej antenie Gość Dnia Radia Gdańsk Bartłomiej Obajtek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Rozmawiała Beata Gwoździewicz.

– Lasów mamy dużo, ale pewne miejsca są wyjątkowo obciążone. Uczulamy, żeby ich unikać. Na parkingach trzeba mieć maseczki, ale już w lesie można chodzić bez nich. To jest rozsądne rozwiązanie. Mijając inne osoby, warto jednak zasłonić usta. Zamknięte są pola biwakowe czy wieże widokowe – zaznaczał gość Radia Gdańsk.

– W okresie, kiedy był zakaz, nikt nie dostał mandatu za wejście do lasu. Wydaliśmy jednak ponad 150 pouczeń. Jak na tak dużą społeczność, to jest sprawa marginalna. Mamy na tę chwilę suszę, dosyć duże zagrożenie pożarowe. Nie było pokrywy śnieżnej, było mało deszczu. Jest niebezpiecznie, ale w tygodniu może pojawić się deszcz i myślę, że będzie lepiej – powiedział Bartłomiej Obajtek.

POSŁUCHAJ: 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj