Coronawirus zatrzymał ich w… samochodzie. Rozmawiamy z Polakami, którzy chcieli objechać Australię
Ktoś może narzekać, że pandemia zatrzymała go w domu. A co powiedzielibyście gdyby zatrzymała was w samochodzie. Tak właśnie się stało z Dorotą i Michałem w Australii. Mieszkają w vanie o wdzięcznym imieniu Wandzia. Coronawirus pokrzyżował im plany, jak zresztą wielu im podobnym backpakerom. Pracowali Sidney, żeby zarobić na podróż i gdy kupili auto wybuchła pandemia. Obecnie ich dom to metry kwadratowe.