Astronomowie lata nienawidzą, a planety w tym roku są wyjatkowo paskudne, lepiej oglądać chmury
– W lipcu nie ma co szukać gwiazd na niebie – to dość zaskakujące słowa, jak na popularyzatora astronomii. Jarosław Pióro opowiada o tym, że obserwatorzy nieba zdecydowanie wolą zimę, bo noce są wtedy ciemniejsze i dogodniejsze do obserwacji. W czerwcu i lipcu miłośnicy kosmosu skupiają się na chmurach, obłokach srebrzystych, których zdjęcia można robić w nocy.