Psie porady w Radiu Gdańsk



Chrapanie i charczenie to nie tylko ludzkie problemy. Zmagania czworonogów z drogami oddechowymi

Głośny oddech u kota to rzadko spotykany problem, ale wcale nie niemożliwy. Chrapanie zawsze świadczy o utrudnionym przepływie powietrza w drogach oddechowych, dlatego nie warto zwlekać – trzeba jechać do lekarza weterynarii. Taka wizyta może zakończyć się już po osłuchaniu naszego podopiecznego, ale może tez wymagać dużo bardziej dokładnych badań jego dróg oddechowych.

Mały niedźwiadek o wielkim sercu. Barbet Torin zagościł w Radiu Gdańsk

Za wyglądem niewinnego, spokojnego i trochę ospałego misia kryje się niezwykły charakter jednej z  najrzadszych ras psów. Żywiołowy, silny i inteligentny a przede wszystkim chętny do pracy z człowiekiem. Barbety polują, aportują, uprawiają „dock-diving”, posłuszeństwo sportowe, a także pracują jako psy terapeutyczne i przewodnicy dla niewidomych.

„Pobyt w szpitalu to jedyne wytłumaczenie, by zostawić psa w hotelu”. Zwierzęta na urlopie

Gdy zbliża się upragniony urlop, często pojawia się pytanie, co zrobić z naszym czworonożnym przyjacielem. Odpowiedź jest jedna – zabrać go ze sobą! Jak mówiła nasza specjalistka, wakacje z psem to świetny sposób na zbudowanie więzi z naszym pupilem i przełamanie codziennej rutyny. Wystarczy dobry pomysł i solidne przygotowanie. Podróżowanie na czterech łapach wcale nie jest takie trudne, a miejsc i atrakcji przyjaznych psom jest

Pies to pełnoprawny członek rodziny. Co możemy dla niego zrobić z okazji jego święta?

Dzień Psa obchodzony jest 1 lipca. Data 1 lipca nie jest przypadkowa. To właśnie pierwszy dzień tego miesiąca traktowany jest jako symboliczny początek wakacji. Okres letni to czas, kiedy czworonożne zwierzęta porzucane są najczęściej. Z tego powodu powstało święto, które ma za zadanie zwrócić uwagę na ten bezsprzecznie ważny problem i przypomnieć o roli, jaką czworonogi pełnią w naszym życiu.

Naprawić zdrowie i oddać naturze. Jak działa Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt?

„Ostoja” w Pomieczynie w powiecie kartuskim to jedyne takie miejsce w naszym regionie. Trafiają tu ranne i chore dzikie zwierzęta. Niedawno był to łabędź – ofiara kłusowników. Połknął haczyk na węgorze. Przeszkoda utkwiła mu głęboko w żołądku. Sama żyłka miała ok. 2 metrów i wystawała mu z dzioba. Gdyby nie „Ostoja”, dzikie zwierzęta zostałyby bez pomocy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj