Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy



Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

„Przyszła na koniec kolej na nas”. Ponury obraz triumfu Targowicy i królewskiej zdrady

Przystąpienie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do konfederacji targowickiej miało być desperacką próbą ocalenia korony, lecz w rzeczywistości okazało się początkiem końca I Rzeczypospolitej. Decyzja monarchy otworzyła drogę nie tylko obcym wojskom, ale przede wszystkim rodzimej „podłej czeredzie”: ludziom, którzy pod osłoną rosyjskich bagnetów postanowili krwawo zemścić się na zwolennikach Konstytucji 3 maja.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Rok 1792 w Polsce, czyli konfederacja targowicka i rosyjska interwencja

Przenosimy się do roku 1792. Na ziemiach Polski pojawia się konfederacja targowicka, która – gdyby nie Konstytucja 3 Maja – mieściłaby się w ramach ówczesnego prawa. Rosyjska interwencja również nie była nazywana wojną, lecz przedstawiano ją jako pomoc i zaledwie operację wojskową.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Historia polskich żołnierzy końca XVIII wieku. Armia w centrum opowieści

Kolejny odcinek audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy” został ponownie poświęcony okolicom lat 1791-1792 w polskiej historii. W centrum naszej opowieści znalazła się polska armia, czyli formacja, która swoje ostatnie wielkie zwycięstwo odniosła jeszcze pod Wiedniem.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Karnawał obywatelski po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja. Nadzieja na silną Polskę

W kolejnym odcinku audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy” powracamy do okresu, który można nazwać karnawałem obywatelskim, czyli czasem entuzjazmu i wiary w odrodzenie państwa. To lata 1791-1792, gdy minął rok od uchwalenia Konstytucji 3 Maja. 

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Od entuzjazmu do klęski. Rok karnawału w Polsce w XVIII wieku

Okres w Polsce w latach 1791-1792 można nazwać rokiem karnawału – czasem entuzjazmu, radości i nadziei, porównywalnym z późniejszym Karnawałem Solidarności. Wówczas, podobnie jak w XX wieku, w narodzie tliła się wiara w odrodzenie państwa, a także trwała intensywna praca nad jego organizacją i wzmocnieniem.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Bogaci, ale bez głosu. Osobliwa sytuacja polskiego mieszczaństwa w XVIII wieku

W XVIII wieku polskie mieszczaństwo znajdowało się w osobliwej sytuacji. Nie miało praw politycznych, ale miało pieniądze. Szlachta natomiast miała prawo, lecz często była bez grosza. Jednak i tak zamożność polskich mieszczan nie dorównywała bogactwu mieszczaństwa paryskiego.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj