Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy



Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Korupcja polityczna w dawnej Polsce, czyli jak nielegalnie jednano sobie szlachtę

Podpłaceni posłowe na Sejm i sejmiki będące areną korupcji. Jak wyglądała polityczna rzeczywistość XVIII wieku? – Nie zawsze było to wręczanie sakiewek pełnych złota. W przypadku sejmików było to goszczenie hołoty szlacheckiej, która za bigos, pieczeń i alkohol była gotowa głosować tak, jak patron sobie życzył – mówił Władysław Zawistowski w audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy”.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Korupcja polityczna w XVIII wieku. W jaki sposób była wykorzystywana?

Powracamy do tematu głodnej szlachty na sejmikach, który został poruszony w ostatnim odcinku audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy”. Był to rodzaj korupcji politycznej. Korupcja była istotnym problemem nie tylko w XVIII wieku, ale też znacznie wcześniej. Pisały o tym liczne pisma polityczne. Z biegiem stuleci to zjawisko się nasilało.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

„Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza. Jaki był powód zajazdu na Soplicowo?

W kolejnym odcinku audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy” przechodzimy do utworu „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza. Jest w nim obecny zachwycający opis zajazdu. Jaki był powód szlachty najechania na Sopliców?

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Jak wyglądały sejmiki w XVII-wiecznej Polsce? Szlachta nie zawsze była jednomyślna

W audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy” Konrad Mielnik i Władysław Zawistowski wracają do tematu sejmików. Zdarzały się sytuacje, kiedy szlachta podczas sejmików była całkowicie jednomyślna, choć nie zawsze. Były sejmiki przedsejmowe, deputackie, relacyjne oraz gospodarcze.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj