Moria: miejsce zaufania Bogu
Moria to wspólnota modlitewno-ewangelizacyjna, która powstała 10 lat temu z woli parafian. Jak opowiada jej liderka, Wioleta Żurawska, chcieli spotykać się na wspólnej modlitwie i ewangelizować.
Moria to wspólnota modlitewno-ewangelizacyjna, która powstała 10 lat temu z woli parafian. Jak opowiada jej liderka, Wioleta Żurawska, chcieli spotykać się na wspólnej modlitwie i ewangelizować.
„Sonet o rudym kocie”, czy może DO rudego kota? Jak się okazuje, nie tylko to zwierzę jest w utworze Anny Piwkowskiej najważniejsze. I między innymi o tym mówimy w audycji Po pierwsze wiersze.
Boguś Janiszewski pierwszą książkę „Ekonomia” napisał dla swojego syna Stasia, po tym jak ten zapytał go, dlaczego hamburger w Norwegii jest trzy razy droższy niż w Polsce. W Rozmowach Nocą opowiada o powstawaniu całej niezwykłej serii książek.
W ogrodzie Agnieszki Hubeny-Żukowskiej rzeczywiście wyrosły smardze. Grzybów wystarczy na solidny obiad. Skąd smardze? To nie jest zamierzona hodowla. Grzyby potrafią wyrosnąć na korze ściółki. Tak może być przez jeden lub dwa pierwsze sezony po ściółkowaniu korą.
Nie ograniczamy się tylko do zadań stricte ewangelizacyjnych, choć są one podstawowym posłaniem. Angażujemy się w pomoc materialną dla tych wszystkich, którzy na nas liczą – mówi franciszkanin, brat Robert Kozielski.
Jest jednym z najbardziej znanych i lubianych aktorów w Polsce. Wystąpił w niezliczonej liczbie filmów, gra w serialach – „39 i pół”, „Przepis na życie”, „Ja to mam szczęście”, a od 10 lat w „Rodzinka.pl”. W 2010 roku założył w Warszawie Teatr Imka, gdzie ma możliwość uczestnictwa w tym, co – jak twierdzi – kocha najbardziej: w spektaklach teatralnych. Także śpiewa. W 2013 roku założył zespół „Pączki w tłuszczu”, z którym koncertuje
Julian Tuwim „Grande Valse Brillante” To nie jest wiersz w pełni autonomiczny, bo stanowi część poematu dygresyjnego „Kwiaty polskie”. Julian Tuwim rozpoczął pisanie tego dzieła w listopadzie 1940 roku na emigracji w Brazylii, prace kontynuował w USA w latach 1941-1944 i po powrocie do kraju w 1946 roku. Utwór powstawał do ostatnich dni życia pisarza i nie został ukończony.