Autopilot_archiwum



Korki w Gdańsku i na wjeździe do miasta

5,5 kilometra mierzy korek na krajowej siódemce od Lnisk do Obwodnicy Trójmiasta, przejedziemy go w 25 minut. W Gdańsku prawie 3 kilometry korka na Armii Krajowej od Leszczynowej do Łostowickiej, z przeciwnego kierunku jedziemy w korku od Sikorskiego. Nie odpuszcza ścisk na Podwalu Przedmiejskim od Siennickiej do centrum. Wciąż na pierwszych biegach jedziemy na Jana z Kolna od parku do centrum.

Powolny wyjazd z Gdyni

Jeśli mijamy obwodnicę i jedziemy krajową szóstką w kierunku Redy – będziemy tam za 40 minut. Nieco krócej, jeśli zjedziemy w Rumi na Towarową.

Korki na ekspresówkach

9-kilometrowy zator na S7 od strony Elbląga do Gdańska Południe zabiera nam 35 minut. Jadąc obwodnicą w kierunku Gdyni zwalniamy w Kowalach, przystajemy przed Matarnią, a od węzła Gdańsk Południe do Chyloni jedziemy 34 minuty. W przeciwnym kierunku na przemian stoimy i jedziemy na niższych biegach od Kwiatkowskiego do Matarni. Stajemy w okolicy Karczemek. Cały odcinek do Gdańska Południe pokonujemy w 52 minuty.

Kolizja na autostradzie

Kolizja na autostradzie w Swarożynie w kierunku Łodzi. Osobówka uderzyła w stalowe barierki, część łącznicy tymczasowo zamknięta.

Zakorkowana DK6

Na krajowej szóstce od zjazdu z obwodnicy do Wejherowa jedziemy 50 minut, nie powiem, gdzie przystajemy, bo przystajemy prawie wszędzie. Rozpędzimy się jedynie za Pucką w Redzie.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj