SŁUCHAJ ON-LINE

Korkuje się droga z Pruszcza Gdańskiego do Gdańska. Zwolnić na niej musimy na prawie kilometr przed węzłem Lipce. Dalej przez Trakt świętego Wojciecha pojedziemy dosyć wygodnie i zwolnimy dopiero na paręset metrów przed Zaroślakiem. Gorzej na Małomiejskiej – tu kolejka aut zaczyna się już przy Madalińskiego. Coraz większy ruch na ulicy Spacerowej w dół, na korek natrafiamy tu już na wysokości leśniczówki. Na leśnym odcinku Słowackiego staniemy

W Żukowie niewielki, pięciominutowy korek, na wjeździe na rondo od strony Kartuz. Dalej w Leźnie stajemy już przed światłami, jadąc w stronę trójmiejskiej obwodnicy. W Chwaszczynie ustawiła się już tradycyjna kolejka samochodów od strony Szemuda, długa na półtora kilometra.

Przyjemnie jeździ się o poranku po drogach Pomorza. W Gdańsku ruch umiarkowany, płynnie pokonamy w tej chwili między innymi Trakt świętego Wojciecha, ulicę Kartuską, Jaśkową Dolinę czy aleję Hallera. Większy ruch tymczasem na dojeździe do Kokoszek od strony Żukowa, gdzie biegi redukujemy w Leźnie. W Gdyni bez problemów na Trasie Kwiatkowskiego i ulicy Morskiej. Powoli korkuje się Janka Wiśniewskiego do węzła Ofiar Grudnia, wolno potoczymy

Uwaga na utrudnienia na ulicy Małomiejskiej w Gdańsku. Stanął tu autobus na światłach awaryjnych, który zablokował jeden z pasów ruchu. Obok stoi policyjny radiowóz. Kierowcy w tym miejscu muszą mocno zwolnić. Poza tym po Gdańsku jeździ się nieźle z wyłączeniem małych spowolnień na Spacerowej i Czarnym Dworze.

Nie ma już korków na obwodnicy Trójmiasta w kierunku Gdyni przed zjazdem na Karwiny. Można więc powiedzieć, że obwodnicę w obu kierunkach pokonujemy już bez przeszkód. Skończyły się też problemy na obwodnicy południowej Gdańska, gdzie przez jakiś czas było utrudnienie w postaci zwężenia na węźle Lipce. Teraz nie tworzą się tu już korki, więc albo zwężenia nie ma, albo ruch jest po prostu mniejszy.

Wszystkie dojazdy do Chwaszczyna stoją w korku. Najgorzej jest od strony Kaczych Buków, bo auta stoją prawie od Rdestowej. Od strony Osowej czekamy od jeziora, pozostałe dwa wjazdy zabiorą nam najwyżej pięć minut.