Region



Powiśle

Rozbił samochód, wioząc w przyczepce byka. Okazało się, że miał zakaz prowadzenia pojazdów

Funkcjonariusze sztumskiej komendy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na trasie Żuławka Sztumska – Budzisz. 64-letni kierowca audi wjechał do rowu i rozbił auto z przyczepką, co doprowadziło do śmierci przewożonego byka. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mieszkaniec powiatu Żuromińskiego odpowie za swoje postępowanie przed sądem.

Trójmiasto

Jak stworzyć zbiórkę charytatywną? Rozmowa z opiekunką Radia Gdańsk z Fundacji Siepomaga

Z Fundacją Siepomaga Radio Gdańsk współpracuje od dziewięciu lat w ramach naszej akcji “Pomorze Biega i Pomaga”. Dzięki temu pomogliśmy już 38 osobom i zebraliśmy prawie 550 tysięcy złotych. Milena Jakimowicz-Kowerdej jest opiekunką radia z ramienia fundacji. To dzięki jej zaangażowaniu skomplikowane zwykle formalności i uruchomienie zbiórki dla podopiecznego trwa raptem chwilę. O działaniach zarówno pani Mileny, jak i naszej

Słupsk

Scania Słupsk: „Ostatni autobus wyprodukujemy w styczniu”

– W Słupsku zostaje produkcja podwozi i około 300. osobowa załoga – deklaruje Scania Production Słupsk. Koncern wygasza jednak produkcję autobusów w zakładzie przy ulicy Grunwaldzkiej. Ostatni egzemplarz ma zjechać z taśmy produkcyjnej w końcu stycznia przyszłego roku.

Kaszuby

60-latka chciała odmienić swoje życie, więc ukradła 30 tys. zł. Grozi jej 15 lat więzienia

Kryminalni z Czerska zatrzymali kobietę, która ukradła ponad 30 tysięcy złotych. Pokrzywdzony zaufał potrzebującej 60-latce, która nie miała gdzie mieszkać. Zaoferował jej dach nad głową w zamian za pomoc przy drobnych pracach domowych. Kobieta, korzystając z gościnności, okradła gospodarza. Została zatrzymana, usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy, teraz grozi jej kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Słupsk

Policjant z Ustki pomógł kierowcy, którego samochód dachował

W nocy z soboty na niedzielę policjant z Komisariatu Policji w Ustce, który po zakończonej służbie wracał do domu, zauważył leżący w rowie samochód. Jego kierowca nie był w stanie samodzielnie opuścić pojazdu. Funkcjonariusz wezwał na miejsce służby ratunkowe, a następnie razem z innym przejeżdżającym obok kierowcą, uchylił jedne z drzwi i pomógł wyjść kierowcy z dymiącego się auta kierowcy. Szczęśliwie 25-latek nie odniósł w tym zdarzeniu żadnych obrażeń.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj