„Serce miłosierne otwiera się, żeby przyjmować uchodźców i emigrantów”
– Możemy zmienić rzeczy? Nie słyszę? – zapytał Franciszek zgromadzonych. – Kościół dziś na was patrzy. Powiem więcej, świat patrzy się na was i chce się od was nauczyć, aby odnowić swoją ufność w ojca, żebyśmy należeli do jego królestwa. A to jest królestwo radości. Daje nam siłę, żebyśmy mogli zmieniać rzeczy. Jeszcze raz zapytam? Czy możemy je zmienić? – powtórzył