Relacje_archiwum



Przybyliśmy, zobaczyliśmy i wracamy!

Pelplin przywitał nas pochmurnym niebem, a żegna słońcem. Wcześniej jednak przewodnik Jacek Hintz zabrał nas na prywatne zwiedzanie tutejszej katedry i pokazał wszystkie jej zakątki. Choć kręte schody przyprawiały o zawrót głowy, wracamy oczarowani historią oraz architekturą tego miejsca i oczywiście słynnymi ruchankami! Wrócimy na pewno! Śledźcie nas już jutro od 8:30. Letnie studio Radia Gdańsk pojawi się

„Nasze imprezy są swojskie i rodzinne!”

– Organizujemy warsztaty dla dzieci, nagrywamy razem filmy, a na koniec następuje inscenizacja historyczna. Nasi ludzie przyczyniają  się do tego, ze te nasze imprezy są takie fajne. Są swojskie, są rodzinne i są pelplińskie! – opowiadały o projekcie „Od chrztu do dzieła Cystersów” Izabela Szweda z GOK w Pelplinie i Anna Szczygeł ze Stowarzyszenia Miłośników Pelplina.

Gościli u nas fani szaradziarstwa!

Szaradziarstwo to rodzaj diagramowego lub bezdiagramowego zadania, polegającego na odgadnięciu na podstawie podanych definicji wyrazów klucza pomocniczego, wstawieniu ich w miejsca lub pola zaszyfrowane liczbami, a następnie, po ułożeniu liter zgodnie z numeracją, odczytaniu zaszyfrowanego hasła stanowiącego zasadnicze rozwiązanie zadania. – Standardowe krzyżówki nas nudzą! – zapewniali. – To sport, do tego trzeba charakteru i wiedzy. Czasami jest trudno, ale na tym polega zabawa!

„Aby wydać na nowo starą księgę, potrzeba wielu fachowców i sprzętów”

– Obecnie pracujemy nad biblią Jana Sebastiana Bacha. Nie przypadkowo dostaliśmy to zlecenie. Oryginały są bardzo cenne, nie mogą ulegać mocnej ingerencji. Aby wydać ją na nowo, potrzeba wielu fachowców i specjalistycznego sprzętu – mówił Mirosław Chyła z wydawnictwa Bernadinum. – Książki podróżnicze i przygodowe to tylko część naszej oferty. Nasze książki nie tylko dobrze się czyta, ale są też porządnie wykonane, więc dobrze wyglądąją na półce i służyć

ikkkkkkk
Relacje_archiwum

Spróbowaliśmy słynnych kociewskich ruchanek!

– Robimy nalewki z malin, wiśni, pigwy. Wszyscy się nimi zachwycają. Staram się kuchnię kociewską intensywnie promować. Wielu z nas ją pamięta, ale napływ kuchennych nowości z innych regionów często zdaje się nad nią dominować – mówiła Krystyna Gierszewska, regionalistka, znawczyni lokalnej kuchni, autorka książek o kuchni kociewskiej i prezes Stowarzyszenia Kociewskie Forum Kobiet.  Pani Krystyna przyniosła nam

„Bywają u nas artyści z całego świata, nawet rdzenni Aborygeni”!

– Najbliższy koncert muzyki organowej już w środę w katedrze. Będzie saksofon, organy i fortepian. Początek o godzinie 19 – zachęcała Elżbieta Wiśniewska. – Koncerty, choć organowe, nie zawsze muszą być na organach, bo artyści często przywożą inne instrumenty lub po prostu śpiewają. Kiedyś przybył do nas chór Aborygenów prosto z Australii. Bywają więc u nas artyści z całego świata! Nasza katedra ma też

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj