Relacje_archiwum



W ramach wspominek – niezwykła interwencja Boatenga

Sytuacja kuriozalna, bo Ukraina była niezwykle blisko strzelenia gola, a raczej po prostu „posiadania” gola, bo to sam Jerome Boateng kierował piłkę w światło bramki. Wszystko jednak uratował, bo udało mu się wyprzedzić piłkę i w ekwilibrystyczny sposób wybić ją z linii.   THAT Jérôme Boateng clearance against Ukraine. ???????? ???? #EURO2016 #GERUKR pic.twitter.com/Qe0bAqvbXu — UEFA EURO 2016 (@UEFAEURO) 13 czerwca 2016  

lagitarra 1
Relacje_archiwum

Bez muzyki to nie rejs! W śpiewaniu też jesteśmy dobre ;)

Nie płacz Ewka, Czarny chleb i czarna kawa i Kocham Cię jak Irlandię. Jesteśmy uzdolnione także wokalnie, a co! Gitara, słowa w dłoń i nagle stałyśmy się najbardziej rozśpiewaną łódką na Pętli Żuławskiej. Chyba idzie nam nieźle. Ola czuje flow! 😉 Niedługo idziemy na zwiedzanie Malborka. Do zobaczenia 🙂

Nie milkną echa wczorajszych meczów

Cofamy się do starcia Chorwacji z Turcją. Ci pierwsi wygrali po jedynym golu Luki Modricia. Zastanawiamy się, czy tego strzału naprawdę nie można było uniknąć…  

szonowo 2
Relacje_archiwum

Kolejna śluza za nami – to jest coraz łatwiejsze! Chociaż nie obyło się bez małej przygody

Nie obyło się bez małych problemów. Różnica poziomów wynosi obecnie 1,8 m – czyli sporo. Trzeba pamiętać, że jak się przywiązuje łódkę, to lina musi być luźno. Bo łajba może się przechylić. Coś o tym wiemy… Było trochę dramatycznie, ale wszystko skończyło się dobrze. 😉 Śluza Szonowo jest typową śluzą kaskady Nogatu. Na Nogacie występują cztery śluzy: Biała

Ogrodniczka w Radiu Gdańsk już za chwilę

Po 11:00 zapraszamy do słuchania ogrodniczej audycji w Radiu Gdańsk. Będzie o pielęgnacji roślin, uprawie warzyw i owoców oraz przygotowaniach do letniego sezonu w ogrodzie. A wszystkie pytania do Katarzyny Bellingham prosimy kierować pod numer 603 06 06 06.

Brzeziński: „Podobna sprawa była z Polakami w Norwegii”

– W Norwegii też mogłoby się coś takiego zdarzyć, zdarzało się nawet w kontekście Polaków pracujących w Skandynawii. Polski pośrednik wysyłający tam pracowników przenosił polskie standardy, a one nijak się miały do tych norweskich, gdzie prawo jest po stronie pracownika. Mam wrażenie, że w przypadku Koreańczyków jest podobnie, tamta strona mogła zaszczepić swoje standardy w naszych miejscach pracy. To sprawa

Krzykowski o Koreańczykach w Polsce: „Takie wyjazdy często załatwiają gangi, które zostawiają pracowników na lodzie”

„Niewolnicy” – tak zachodnie media określają zatrudnionych w pomorskich stoczniach pracowników fizycznych z Korei Północnej. Dziennikarze portalu Vice i Daily Telegraph dotarli do informacji, jakoby emigranci z komunistycznego zarabiali u nas minimalne pieniądze i wykonywali ogromną ilość nielegalnych nadgodzin. – To przykra informacja, bo nie jesteśmy w stanie zapewnić im najlepszych warunków. Mówiąc szczerze byłem bardzo zaskoczony, że mamy pracowników z Korei Północnej. Jest kilka

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj