Rozpoczyna się audycja Co za historia. Wojciech Suleciński porozmawia z drem Jackiem Friedrichem, dyrektorem Muzeum Miasta Gdyni. Historyk jest również autorem książki „Odbudowa Głównego Miasta w Gdańsku w latach 1945-1960”. Fot. Radio Gdańsk/Maria Anuszkiewicz
Dziś obie Rozmowy Kontrolowane były przeprowadzone na odległość. Nowy poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała komentował ze studia w Warszawie. Prezydent Słupska Robert Biedroń połączył się z nami za pomocą Skype. Zapytaliśmy Agnieszkę Michajłow, prowadzącą Rozmowy Kontrolowane, czy woli mieć rozmówcę naprzeciw siebie, czy swobodniej czuje się, gdy go nie widzi. – Ogólnie wolę patrzeć na swojego rozmówcę. Warto zobaczyć jego ruchy
– Bardzo podobały mi się komentarze dot. palmy. Niektórzy proponowali, by przesadzić ją do innego budynku. ECS wydaje się idealnym miejscem do tego. Może warto posłuchać mieszkańców. – Należy pomyśleć co, jeśli nie muzeum, może powstać w Parku Oliwskim. Wspólnie trzeba się zastanowić, jak wykorzystać tak piękny obiekt, by przyciągał mieszkańców. Nie jestem pewna, czy jest tak duże zapotrzebowanie na nową restaurację. Fot. Radio
– W Parku Oliwskim ma być zmieniona palmiarnia. Palma przebiła dach budynku. Najpierw miasto chciało wydać 2 miliony na remont. Teraz, zamiast ciągle wydawać na rozbudowę, chcą ususzyć drzewo i zrobić swoisty pomnik palmy. W nowej palmiarni miałaby być między innymi kawiarnia. – Mówi się też o wozowni, a dokładniej jej duplikacie. Byłyby tam sale dydaktyczne. Potrzeba na to prywatnych
– Nie uważam, że teraz będzie decydowała tylko jedna osoba. Jarosław Kaczyński musi się konsultować choćby z Beatą Szydło. – PiS musi bardzo uważać przez cały okres rządów na wszelkie wpadki medialne. Nie powinno być tak, że Beata Szydło idzie na urlop. To nie świadczy jednak o tym, że będzie decydowała jedna osoba. – Beata Szydło mówiła, że to Jarosław Gowin zostanie szefem MON-u. Jeśli
A taki widok ukazuje się nam na ul. Świętojańskiej w Gdyni. Ozdobne choinki wyprzedziły nawet słynną reklamę telewizyjną. Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski
– Nie mam wpływu na szpital. Ubolewam, że z nami nie prowadzi się dialogu. Wydaje mi się, że moglibyśmy pomyśleć o neutralnym przedstawicielu rozmawiającym ze szpitalem – teraz jest to członkini Platformy. Gdybym miał tam głos, na pewno nie dopuściłbym do takiej sytuacji. – Obawiam się, że władze wojewódzkie będą próbowały doprowadzić do tego, że nasz szpital będzie marginesem. Próbuje się szukać oszczędności tam, gdzie nie powinniśmy ich
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
