Wiadomości



Rozjeżdżał ludzi na sopockim Monciaku. Są zarzuty i areszt

Kierowca hondy usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Podczas zeznań w prokuraturze mężczyzna nie chciał jednak powiedzieć, dlaczego wjechał w tłum w centrum Sopotu. Decyzją sądu, 32-latek został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Prezydent Sopotu w RG: Przed szaleńcem nic nas nie obroni

– To była katastrofa, tak sobotni rajd 32-latka w centrum Sopotu w Radiu Gdańsk komentuje prezydent miasta Jacek Karnowski. Gość Radia Gdańsk był na miejscu wydarzeń i mógł osobiście sprawdzić, jak przebiegała akcja ratownicza.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj