Premiera filmu Justyny Mazur „Sopocianie. Czas nadziei” odbyła się w środę wieczorem, w czasie uroczystości wręczenia Sopockich Muz. Godzinny dokument pokazuje losy mieszkańców kurortu w latach 1945- 1948. Można poznać codzienne życie po II wojnie światowej, to także opowieść o zasiedlaniu poniemieckich willi i kamienic, o rozrywkach i życiu kulturalnym kurortu.
– Pokazujemy historię miasta poprzez losy jego mieszkańców – mówi reżyser Justyna Mazur. Dodaje, że po zrealizowaniu tego filmu zupełnie inaczej patrzy na mieszkańców Sopotu i na samo miasto. – Film jest po to by o tych ludziach nie zapomnieć – podkreśla reżyserka.
Bohaterami są rdzenni mieszkańcy Sopotu i ci którzy trafili tu z całej Polski, w tym z Kresów. Niektórzy urodzili się w 1920 r., najmłodsza bohaterka przyszła na świat w Sopocie w 1946 roku. Film powstał we współpracy z gdańskim oddziałem Telewizji Polskiej i z Muzeum Miasta Sopotu. To właśnie Muzeum Sopotu rozpoczęło projekt, w ramach którego zawiera wspomnienia mieszkańców z pierwszych trzech lat miasta po zakończeniu II wojny światowej. – Liczymy na relacje w formie pisanej, dźwiękowej lub filmowej, a także na zdjęcia oraz dokumenty – mówi dyrektor Muzeum Małgorzata Bucholtz – Todorowska.
Od 4 grudnia film „Sopocianie” można będzie oglądać w Teatrze na plaży. W planach są kolejne części dokumentu opowiadające losy mieszkańców.