W przeszłości było tu więzienie i siedziba Garnizonu Gdańskiego, obecnie jest siedziba Muzeum Bursztynu. Dzieje Zespołu Przedbramia w Gdańsku, którego częścią jest Katownia, będzie można poznać odwiedzając nową ekspozycję. Dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska Adam Koperkiewicz wyjaśnia, że Zespół Przedbramia to dawna fortyfikacja miejska, która ma swą ciekawą przeszłość. Tu siedzibę miał bowiem Garnizon Gdański. – Było tu również więzienie, więc obok naszych przemyśleń o dziejach bursztynu szukaliśmy pomysłu, jak pokazać te inne funkcje. Wystawa, którą otwieramy 18 stycznia, jest prezentacją uzbrojenia, jakim posługiwali się żołnierze strzegący Gdańska i jednocześnie warunków ich życia. Pokażemy także przedmioty, które udało się nam znaleźć w trakcie prac archeologicznych na terenie Zespołu Przedbramia, dodaje Adam Koperkiewicz.
Zobaczyć będzie można przedmioty używane przez więźniów i personel więzienny, w tym dzbany, miski, buty i fajki oraz elementy architektoniczne: kafle, okucia okienne i zamki drzwiowe. Zaprezentowany zostanie także sposób ogrzewania wybranych pomieszczeń.
Wiele tajemnic życia więziennego w Gdańsku udało się poznać dzięki odkryciu latryny w podziemiach dziedzińca. Badanie jej zawartości pozwoliło zrekonstruować dietę osadzonych i pracowników więzienia. Okazało się, że składniki potraw były zarówno tanie jak i luksusowe.
Wbrew powszechnym opiniom – w Katowni nie wykonywano wyroków śmierci. Jednak archeolodzy znaleźli tu fragmenty szczątków ludzkich. Odkryto także czaszki psów ze śladami cięć ostrym narzędziem. Natrafiono również na ślady przyjemnych aspektów życia. To piłeczki, prawdopodobnie do gry w palanta, pochodzące z pierwszej połowy XX wieku.