Ogarna odzyskała dawny blask. W sobotę podsumowano projekt Ogarna 2.0. To pomysł gdańskich urzędników i społeczników na ożywienie tej ulicy. Ogarna choć przebiega tuż obok reprezentacyjnego Traktu Królewskiego uchodziła dotychczas za jedną z najbardziej szarych i nieciekawych ulic w tej części miasta. Dlatego – jak tłumaczy Teresa Latuszewska-Syrda z fundacji Urban-Forms – postanowiono pomalować elewacje 20 stojących tam kamienic.
Prace przebiegały pod nadzorem konserwatorskim. Celem było odwzorowanie dawnych barw kamienic i wzbogacenie ich o różne artystyczne dekoracje, m.in. grafitto, płaskorzeźny i płyciny.
Kamienice odnowiono w porozumieniu ze wspólnotami mieszkaniowymi, które przygotowały elewacje do malowania oraz miastem, które sfinansowało prace. Kosztowało to 290 tys. zł.
Jak mówi Michał Szymański z gdańskiego ratusza, wybrano akurat ulicę Ogarną, ponieważ w ciągu ostatnich 20 lat niewiele budynków przy niej stojących zostało odnowionych, a właśnie te gmachy zostały odbudowane jako pierwsze po II wojnie światowej.
Kamienice nabrały typowo gdańskiego charakteru, czyli każda fasada jest inna. Przed laty każdy właściciel chciał, żeby jego budynek był najbardziej bogaty i atrakcyjny. – I właśnie do tych korzeni wróciliśmy – mówi Michał Szymański.