Obie otrzymały literackiego Nobla, obie tworzyły kolaże i prace obu można zobaczyć w gdańskiej galerii, której patronuje laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. W piątek zostanie otwarta wystawa „Z pozdrowieniami od Wisławy Szymborskiej i Herty Müller” w Gdańskiej Galerii Guentera Grassa. Artystki tworzyły kolaże dla swoich przyjaciół, były to pocztówki lub karty okolicznościowe. U Herty Müller dominują słowa zaczerpnięte z prasy, u Wisławy Szymborskiej jest przewaga obrazu. Wyklejanki powstawały w czasach komunizmu. Müller mieszkała wówczas w Rumunii, Szymborska w Polsce. Obie komentowały otaczające ich realia, z tym, że Szymborska czyniła to z dużą dawką ironii.
Herta Müller w latach 80. wyemigrowała do Berlina, gdzie mieszka do dziś. Jest autorką 20 książek, a w 2009 r. otrzymała literackiego Nobla. – Krótko potem jak przyjechałam z Rumunii, wiele podróżowałam. Chciałam napisać do przyjaciół i w miejscach, w których właśnie byłam, szukałam pocztówek. Jednak na czarno-białych kartkach widniały głupkowate sentencje, które rzekomo miały być zabawne. A pocztówki miały tak okropnie niedopasowane kolory. Nawet niebo było na wszystkich jaskrawo niebieskie, drzewa jaskrawo zielone, dachy jaskrawo czerwone. Któregoś dnia kupiłam białe fiszki, klej i zaczęłam w pociągu wycinać nożyczkami do paznokci czarno-białe obrazki i słowa z gazety – opowiada o genezie swoich prac rumuńska pisarka.
Wisława Szymborska (1923-2012) to jedna z najwybitniejszych i najbardziej znanych poetek polskich. Jej wiersze tłumaczone były na ponad 40 języków, była laureatką licznych nagród i wyróżnień, m.in. literackiej nagrody Nobla w 1996 r. Prof. Leonard Neuger podkreśla, że wyklejanki artystki to dzieła sztuki i świadectwo przyjaźni. – Wysyłała je do przyjaciół, ludzi bliskich, a miała ich na tyle sporo, że zrobienie wycinanek musiało zajmować wiele godzin. Wiedziała, że przyjaciele czekają, szczególnie pod koniec grudnia, na takie właśnie życzenia noworoczne, i prawie nigdy ich nie zawodziła. Pamiętała także o szczególnych okazjach każdego z przyjaciół, które wyklejankami komentowała – wyjaśnia prof. Neuger.
Prace rumuńskiej pisarki Herty Müller są po raz pierwszy prezentowane w Polsce. Wyklejanki Szymborskiej zaprezentowano pierwszy raz w lutym 2013 roku w Krakowie, przy okazji obchodów pierwszej rocznicy śmierci artystki. Później pokazywano je m.in. w Rzymie, Madrycie, Norymberdze, Kórniku, Makau. W Gdańsku zobaczyć można po 25. kolaży każdej z artystek.
Wystawa „Z pozdrowieniami od Wisławy Szymborskiej i Herty Mueller” będzie czynna do 31 sierpnia. Gościem specjalnym wernisażu, który odbędzie się w piątek o godz. 18:00 w Gdańskiej Galerii Güntera Grassa, będzie Michał Rusinek, wieloletni współpracownik Wisławy Szymborskiej i prezes fundacji jej imienia. Wieczór uświetni koncert poezji śpiewanej w wykonaniu Krystyny Stańko z zespołem. Piosenkarka jazzowa zaprezentuje utwory z płyty „Kropla słowa” nagranej w studiu Radia Gdańsk, która jest hołdem złożonym poetom. Na płycie znalazły się utwory skomponowane do poezji m.in. Wisławy Szymborskiej.