Park Oliwski w Gdańsku w weekend tętnił życiem jak nigdy. Zorganizowano tu „Parkowanie”. To coroczna impreza, w trakcie której ogrody pięknej dzielnicy Oliwa ożywają za sprawą artystów, którzy opanowali to miejsce i serwują gościom niecodzienne rozrywki. Można było na przykład wziąć udział w ekspresowym tworzeniu ekologicznego balkonowego mebla. – Przygotowywaliśmy drewniane stelaże. Wycięliśmy też laserem doniczki z szablonów. Potem oczywiście każdy mógł zdecydować, co sobie zasieje – od truskawki po rzodkiewkę – mówi Sara Wikiał z grupy Większe Pół.
Obok pracowni meblarskiej jest pracownia sitodruku. Bardzo mobilna, bo na… rowerze. Na koszulce można sobie tu nadrukować na przykład… łapkę na muchy. – Generalnie chodzi o to, żeby ludzie przynosili swoje stare koszulki i ten sitodruk idealnie się nadaje, żeby przywrócić je do swojej garderoby i znów zwrócić na nie uwagę – mówił reporterowi Radia Gdańsk operator tej mobilnej pracowni. Inną niezwykłą atrakcję są gondole, które niczym w Wenecji pływają po potokach w parku.
„Parkowanie” w Parku Oliwskim w Gdańsku było w tym roku atrakcyjniejsze niż poprzednie edycje, bo kilka miesięcy temu miasto zlikwidowało zakaz chodzenia po trawnikach. Przestrzeń parku jest więc teraz w całości dostępna dla odwiedzających.