Trzeci dzień festiwalu to przede wszystkim projekcje takich filmów jak Jeziorak w reżyserii Michała Otłowskiego, Zbliżeń Magdaleny Piekorz i Fotografa, twórcy Małej Moskwy Waldemara Krzystka. Zróżnicowane propozycje przyciągnęły na sale kinowe tłumy. Konkurs Główny wciąż trwa, a do walki o statuetkę Złotego Lwa przystępują kolejne obrazy.
Przed konferencjami prasowymi w gdyńskim Multikinie można było spotkać Joannę Orleańską wraz z mężem, Sonię i Maję Bohosiewicz, Wojciecha Kuczoka, Edwarda Miszczaka, Adama Woronowicza, Magdalenę Piekorz, a na terenie Teatru Muzycznego: Antoniego Królikowskiego, Marcina Dorocińskiego i Ewę Błaszczyk.
Już o godzinie 8:30 została uruchomiona możliwość rezerwacji na jutrzejsze premierowe seanse. Już pół godziny później próżno było szukać miejsc na Miasto 44 i Bogów. Wciąż można próbować zdobyć na nie wejściówki – lista aktualizowana jest na bieżąco.
Na Nowej Scenie Teatru Muzycznego wyświetlono III, IV i V blok realizacji młodych twórców biorących udział w Konkursie Młodego Kina. To, obok Konkursu Głównego, najważniejsze wydarzenie filmowe festiwalu. Ponownie wyświetlono także etiudy prezentowane we wtorek. Dlatego ci, którzy nie zobaczyli bloku I i II mogli nadrobić zaległości.
W przerwie między projekcjami można było wziąć udział w debacie na temat produkcji kinowych hitów (Edukacja, innowacje i filmy, czyli jak produkować kinowe hity), która odbyła się w Hotelu Gdynia. W ramach sekcji Skarby Kina Przedwojennego zorganizowano spotkanie z dr Marcinem Adamczakiem. Podczas wykładu „Pocztówka z Atlantydy: o produkcji filmowej w międzywojniu” opowiedział o problemach z jakimi zmagało się kino przedwojenne i stopniowym odradzaniu się polskiej kinematografii.
39. Festiwal Filmowy w Gdyni to także wystawy. W Muzeum Miasta Gdyni do 5 października zainteresowani mogą oglądać ekspozycję zorganizowaną przez Muzeum Kinematografii w Łodzi. „Filmy Andrzeja Wajdy w światowym plakacie filmowym” to próba ukazania twórczości wybitnego artysty poprzez kolekcję plakatów stworzonych na przestrzeni aż 60 lat.
Dzień trzeci zamknie pokaz II bloku Archiwum Grozy po tytułem Polskie telewizyjne kina grozy w kolorze. O godzinie 23:00 najwytrwalsi widzowie przyjrzą się bliżej produkcjom z dreszczykiem. A już jutro od godziny 9:00 w gdyńskim Multikinie rozpoczną się kolejne pokazy.
Dzień trzeci festiwalu to przede wszystkim projekcje takich filmów jak Jeziorak w reżyserii Michała Otłowskiego, Zbliżeń Magdaleny Piekorz i Fotografa, twórcy Małej Moskwy – Waldemara Krzystka. Zróżnicowane propozycje przyciągnęły na sale kinowe tłumy. Konkurs Główny wciąż trwa, a do walki o statuetkę Złotego Lwa przystępują kolejne obrazy.
Przed konferencjami prasowymi w gdyńskim Multikinie można było spotkać Joannę Orleańską wraz z mężem, Sonię i Maję Bohosiewicz, Wojciecha Kuczoka, Edwarda Miszczaka, Andrzeja Woronowicza, Magdalenę Piekorz, a na terenie Teatru Muzycznego: Antoniego Królikowskiego, Marcina Dorocińskiego i Ewę Błaszczyk.
O godzinie 8:30 została uruchomiona możliwość rezerwacji na jutrzejsze premierowe seanse. Już pół godziny później próżno było szukać miejsc na Miasto 44 i Bogów. Wciąż można próbować zdobyć na nie wejściówki – lista aktualizowana jest na bieżąco.
Na Nowej Scenie Teatru Muzycznego wyświetlono III, IV i V blok realizacji młodych twórców biorących udział w Konkursie Młodego Kina. To, obok Konkursu Głównego, najważniejsza sekcja filmowa podczas festiwalu. Ponownie wyświetlono także etiudy prezentowane we wtorek. Ci, którzy nie zobaczyli bloku I i II mogli nadrobić zaległości.
W przerwie między projekcjami można było wziąć udział w debacie na temat produkcji kinowych hitów (Edukacja, innowacje i filmy, czyli jak produkować kinowe hity), która odbyła się w sali Turkusowej Hotelu Gdynia. W ramach sekcji Skarby Kina Przedwojennego zorganizowano spotkanie z dr Marcinem Adamczakiem. Podczas wykładu Pocztówka z Atlantydy: o produkcji filmowej w międzywojniu opowiedział o problemach z jakimi zmagało się kino przedwojenne i stopniowym odradzaniu się polskiej kinematografii.
39. Festiwal Filmów Gdyni to także wystawy. W Muzeum Miasta Gdyni do 5 października zainteresowani mogą oglądać ekspozycję zorganizowaną przez Muzeum Kinematografii w Łodzi. Filmy Andrzeja Wajdy w światowym plakacie filmowym to próba ukazania twórczości wybitnego artysty poprzez kolekcję plakatów stworzonych na przestrzeni aż 60 lat.
Dzień trzeci zamyka pokaz II bloku Archiwum Grozy po tytułem Polskie telewizyjne kina grozy w kolorze. O godzinie 23:00 najwytrwalsi widzowie przyjrzą się bliżej produkcjom z dreszczykiem. A już jutro od godziny 9:00 w gdyńskim Multikinie rozpoczną się kolejne pokazy.