Czy można oddać hołd zapisanemu w historii człowiekowi, unikając nadmiernego patosu? Łukasz Palkowski w entuzjastycznie przyjętych podczas 39. Festiwalu Filmów Fabularnych Bogach podejmuje taką próbę i co najważniejsze wychodzi z niej zwycięsko.
Obejmująca trzy lata życia historia jednego z najwybitniejszych polskich kardiochirurgów pokazuje proces, który doprowadził do przeprowadzenia pierwszej w Polsce transplantacji serca. Gdy w latach 80. Zbigniew Religa otrzymał propozycję stworzenia własnej kliniki, bez wahania zdecydował się zbudować ją od podstaw. Wraz z ekipą młodych, niedoświadczonych lekarzy w niedługim czasie przygotował szpital do przyjęcia pierwszych pacjentów. Przeciwstawiając się dawnym nauczycielom zaryzykował karierę swoją i współpracowników.
Tomasz Kot miał niełatwe zadanie. Udało mu się jednak uniknąć niepotrzebnej mityzacji swojego bohatera i stworzyć prawdziwą, dopracowaną w każdym szczególe postać. Kot stopił się z rolą. I tak, na ekranie widzimy lekarza a nie aktora, o niesamowitym temperamencie, przygarbionego, z nieodłącznym papierosem w ręku. Lekarza, który topił smutki w alkoholu, ale nigdy się nie poddał. Kot jest autentyczny zarówno, gdy żartuje jak i wtedy, gdy z furią opuszcza szpital. Nie potrzebuje słów, aby pokazać trudne, pełne napięć i emocji relacje z żoną. Jego Religa to człowiek niepozbawiony słabości i wad.
W obrazie próżno szukać słabych punktów. Począwszy od postaci drugoplanowych i epizodycznych, aż po muzykę i zdjęcia. Wszystko tworzy spójną całość. Nie zawodzą Szymon Piotr Warszawski w roli Andrzeja Bochenka, ani Marian Zembala, grany przez Piotra Głowackiego. Wyróżnia się także Magdalena Czerwińska w roli Anny Religi. Przy użyciu ograniczonych środków wyrazu aktorka stworzyła postać kobiety pełnej cierpliwości. Kobiety, której mąż całe życie podporządkował pracy.
Bogowie w reżyserii Łukasza Polkowskiego to doskonale zrealizowana opowieść o człowieku, który złamał obowiązujące w Polsce moralne, kulturowe i religijne tabu. O człowieku, który poświęcił siebie, aby ratować ludzkie życie.
Joanna Borowik
Czy można oddać hołd zapisanemu w historii człowiekowi unikając nadmiernego patosu? Łukasz Palkowski w entuzjastycznie przyjętych podczas 39. Festiwalu Filmów Fabularnych Bogach podejmuje taką próbę i co najważniejsze wychodzi z niej zwycięsko.
Obejmująca trzy lata życia historia jednego z najwybitniejszych polskich kardiochirurgów pokazuje proces, który doprowadził do przeprowadzenia pierwszej w Polsce transplantacji serca. Gdy w latach 80. Zbigniew Religa otrzymał propozycję stworzenia własnej kliniki bez wahania zdecydował się zbudować ją od podstaw. Wraz z ekipą młodych, niedoświadczonych lekarzy w niedługim czasie przygotował szpital do przyjęcia pierwszych pacjentów. Przeciwstawiając się dawnym nauczycielom zaryzykował karierę swoją i współpracowników.
Tomasz Kot miał niełatwe zadanie. Udało mu się jednak uniknąć niepotrzebnej mityzacji swojego bohatera i stworzyć prawdziwą, dopracowaną w każdym szczególe postać. Kot stopił się z rolą. I tak, na ekranie widzimy lekarza, nie aktora, o niesamowitym temperamencie, przygarbionego, z nieodłącznym papierosem w ręku. Lekarza, który topił smutki w alkoholu, ale nigdy się nie poddał. Kot jest autentyczny zarówno gdy żartuje, jak i wtedy gdy z furią opuszcza szpital. Nie potrzebuje słów, aby pokazać trudne, pełne napięć i emocji relacje z żoną. Jego Religa to człowiek niepozbawiony słabości i wad.
W obrazie próżno szukać słabych punktów. Począwszy od postaci drugoplanowych i epizodycznych, aż po muzykę i zdjęcia. Wszystko tworzy spójną całość. Nie zawodzą Szymon Piotr Warszawski w roli Andrzeja Bochenka, ani Marian Zembala grany przez Piotra Głowackiego . Wyróżnia się także Magdalena Czerwińska w roli Anny Religi. Przy użyciu ograniczonych środków wyrazu aktorka stworzyła postać kobiety pełnej cierpliwości. Kobiety, której mąż podporządkował całe życie pracy.
Bogowie w reżyserii Łukasza Polkowskiego to doskonale zrealizowana opowieść o człowieku, który złamał obowiązujące w Polsce moralne, kulturowe i religijne tabu. O człowieku, który poświęcił siebie, aby ratować ludzkie życie.