Hit broadwayowski sprawdził się w Gdyni. Wojciech Fułek recenzuje musical „Avenue Q”

Nagrodzony prestiżową nagrodą Tony za najlepszy musical roku 2004 wcale nie musiał spotkać się ze zrozumieniem polskiej publiczności. Bloger Radia Gdańsk Wojciech Fułek ocenił, że przedstawienie odniosło sukces mimo dość specyficznego języka i „muppetowej” formuły. Śpiewający aktorzy w pewnym sensie ukryci są za lalkami, które są właściwymi bohaterami opowieści. – Amerykańscy autorzy tego przedstawienia – Robert Lopez i Jeff Marx (muzyka i teksty piosenek) oraz Jeff Whitty (libretto) nadali mu – dość przewrotnie – sceniczną formę, nawiązującą do popularnych lalek Jimiego Hensona i jego „Muppet Show”, łamiąc jednak przy tym tę konwencję młodzieżowym slangiem, drażliwymi, kontrowersyjnymi tematami oraz bezkompromisowością – napisał Wojciech Fułek.

Niemal perfekcyjnie wykonali swoje zadanie twórcy polskiej adaptacji spektaklu – reżyserka Magdalena Miklasz i tłumacz Jan Czapliński. – Ich inscenizacja „Avenue Q” czasami dość niebezpiecznie balansuje momentami na granicy dobrego smaku, to jednak nigdy jej nie przekracza – wyjaśnił. Dodaje, że dość rubaszny, wręcz dosadny humor, ostry język i soczyste przekleństwa znajdują, mimo wszystko, swoje wystarczające uzasadnienie i nie powinny nikogo gorszyć. – Przykrojenie amerykańskich realiów i kulturowego kontekstu do polskich warunków było z pewnością dla tłumacza zajęciem dość ryzykownym i karkołomnym, ale Jan Czapliński doskonale się z tego zadania wywiązał, często wzbogacając libretto i teksty piosenek swoimi autorskimi pomysłami. Lokalizacja tytułowej ulicy na gdyńskich peryferiach oraz inne polskie konotacje świetnie wpisały się w tę konwencję odpowiedniego, nie tylko językowego „spolszczenia” scenicznego przekazu – napisał Wojciech Fułek.

Musical to przede wszystkim piosenki. I zdaniem blogera Radia Gdańsk w tym przedstawieniu znajdziemy kilka przebojowych songów, natychmiast wpadających widzom w ucho. – Przywołam zresztą ich tytuły, bowiem dobrze oddają one charakter spektaklu, również w swoich polskich wersjach : „Każdy z nas jest małym rasistą”, „Internet jest do pornoli”, „Do dupy być mną” czy „Gdybyś był gejem” – podsumowuje.

Cały wpis Wojciecha Fułka można znaleźć na fulek.radiogdansk.pl

marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj