Przez wielu określany był jako jeden z najwybitniejszych polskich śpiewaków operowych. Zmarł słynny tenor Jan Kusiewicz, doktor honoris causa gdańskiej Akademii Muzycznej. Miał 94 lata. Jan Kusiewicz urodził się pod Jarosławiem, w czasie wojny działał w ruchu oporu w Toruniu, został aresztowany przez gestapo i w latach 1943- 1945 był więziony w obozie Stutthof. W 1950 roku przeprowadził się do Trójmiasta, gdzie rozpoczął pracę w Studiu Operowym, późniejszej Operze Bałtyckiej. Ukończył studia na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, w 2002 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa macierzystej uczelni.

Jan Kusiewicz przez wiele lat był pierwszym tenorem Opery Bałtyckiej. Występował w operach włoskich, francuskich, rosyjskich. Był Stefanem w „Strasznym dworze” i Jontkiem w „Halce” Stanisława Moniuszki, a także Astrologiem w prapremierze opery „Krakatuk” (30 XII 1956) Tadeusza Szeligowskiego. Do historii polskiej wokalistyki przeszedł jako „Maestro wysokiego c”. Jego kreacja partii tytułowego bohatera w operze „Trubadur” Giuseppe Verdiego została uznana za unikatową. Posiadał fenomenalną łatwość poruszania się po najwyższych dźwiękach tenorowej skali głosu. W roku 1963 wystąpił w filmie „Pamiętnik pani Hanki”; kreowana przez niego postać wzorowana była na Janie Kiepurze.

Za swoje dokonania artysta został odznaczony Krzyżem Kawalerskim i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Medalem Zasłużonym Ziemi Gdańskiej.