Pokazy filmowe, warsztaty, spotkania i wykłady przybliżające kulturę żydowską znalazły się w programie Gdańskiego Przeglądu Filmów o Tematyce Żydowskiej Shalom Polin. Trzydniowa impreza rozpocznie się na Uniwersytecie Gdańskim w czwartek 17 marca.
Przegląd organizowany jest już po raz trzeci. Jego celem jest przypomnienie wspólnej historii narodów polskiego i żydowskiego.
FILMY NAGRODZONE NA FESTIWALU ŻYDOWSKIE MOTWY
– Podstawą programu są filmy – zapowiada organizator Tomasz Pupacz z Dyskusyjnego Klubu Filmowego Uniwersytetu Gdańskiego „Miłość Blondynki”. – Pokażemy filmy fabularne, dokumentalne i krótkometrażowe. Są to najlepsze obrazy, które zdobyły nagrody na zeszłorocznym Międzynarodowym Festiwalu Żydowskie Motywy. Są także dodatkowe, specjalne pokazy: dwóch filmów krótkometrażowych Mariusza Wirskiego i „Syna Szawła”, który zdobył Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.
László Nemes, który zadebiutował jako reżyser „Synem Szawła”, opowiedział historię wiezienia Auschwitz, który pracując w krematorium rozpoznaje wśród zwłok ciało swego syna. Za wszelką cenę, na przekór obozowej rzeczywistości, pragnie go godnie pochować.
PREMIERA FILMU „PAN WERNER”
Jeden z filmów krótkometrażowych Mariusza Wirskiego – „Pan Werner” – będzie miał premierę podczas przeglądu. Natomiast „45-39” był już pokazywany na kilku niezależnych festiwalach filmowych. – Dla mnie było ważne pokazanie w „45-39” II wojny światowej w sposób nieoczywisty. Jako człowiek młody i wiedzący o wojnie tyle, ile przeczytał lub wysłuchał, pokazuje ją z mojej perspektywy. Natomiast „Pan Werner” to opowieść o byłym więźniu obozu Stutthof, Wernerze Feliksie Rzeźnikowskim.
NAWET SWOIM DZIECIOM NIE MÓWIŁ O POBYCIE W OBOZIE
Pan Rzeźnikowski od najmłodszych lat był harcerzem. Za działalność w Szarych Szeregach został zatrzymany i trafił do KL Stutthof w 1942 roku. Odzyskał wolność 10 marca 1945 roku, kiedy przeszedł szlak „Marszu Śmierci”. Reżyser filmu poznał jego losy dzięki wydaje kilka lat temu książce „Szary” autorstwa Elżbiety Szybowskiej.
– Zafascynował mnie sposób opowiadania pana Rzeźnikowskiego. Człowiek, który obecnie ma 96 lat w sposób tak żywy i niezwykle otwarty opowiada o tym, co przeżył w czasie II wojny światowej – powiedział Radiu Gdańsk Mariusz Wirski. – Tym bardziej, że dopiero kilka lat temu zdecydował się ujawnić swoją przeszłość. Nawet swoim dzieciom o tym nie mówił. Znając wiele takich historii, właśnie ten fakt mnie ujął, że dopiero teraz zdecydował się dać świadectwo – zarówno w formie książki, jak i teraz filmu.
CYMES, PIEŚNI JIDYSZ I INNE WYDARZENIA
W czasie Shalom Polin zaplanowano także spotkania autorskie i wykłady, między innymi Maria Ka-Kawska opowie o wizerunkach kobiet w kinematografii żydowskiej, a Beata Kołczańska o śnie, jako kontynuacji życia obozowego. W czasie warsztatów towarzyszących imprezie będzie można poznać podstawy języka hebrajskiego, pieśni jidysz i nauczyć się przygotowywać cymes.
– Nasz projekt jest swoistym studium pamięci, tego co było przeszłe i wspólne obu narodów. Ale oczywiście nie jest to tylko kontekst traumy II wojny światowej i Shoah, bo chcemy przypominać także te dobre czasy np. w czasie warsztatów kulinarnych lub nauki pieśni jidysz – powiedział Tomasz Pupacz.
Program Shalom Polin 3. Gdańskiego Przeglądu Filmów o Tematyce Żydowskiej znajdziesz >>> TUTAJ.
Marzena Bakowska