Jak zapewnić sobie niepowtarzalną ślubną sesję fotograficzną? Najlepiej wyjść za mąż za fotografa. Karol Nienartowicz mieszka w Gdańsku, ale jego pasją jest fotografowanie gór. Wyjątkowa sesja zdjęciowa, jaką wykonał podczas podróży poślubnej po krajach skandynawskich, zachwyciła zagraniczne portale i prasę.
Podróż poślubna trwała 45 dni, młoda para pokonała w sumie 10 tys. km samochodem i 160 km pieszo. Destynacją podróżniczą była Szwecja i Norwegia, ale aby się tam dostać, młode małżeństwo odwiedziło pięć dodatkowych krajów.
Na zdjęciach widzimy głównie pannę młodą w sukni ślubnej na tle bajkowej scenerii. Można sobie wyobrazić, ile trudu kosztuje transport takiej kreacji zwłaszcza, gdy środkiem transportu są własne nogi.
– Mieliśmy dylemat, czy w ogóle ją zabrać – mówi fotograf. – Ale gdy ścisnęliśmy ją paskami, zajmowała niewiele więcej miejsca niż śpiwór – dodaje.
Nienartowicz zapewnia, że pomimo trudnych warunków suknia przeżyła wyjazd bardzo dobrze. – Pracowaliśmy bardzo precyzyjnie – twierdzi.
Zdjęcia odniosły duży sukces za granicą. Zostały opublikowane m.in. na portalu popularnej brytyjskiej gazety Daily Mail.
Hanna Berenthal