„Balladyna” jak miasteczko Twin Peaks. Premiera w Teatrze Miejskim w Gdyni

Będzie rywalizacja, która więcej malin zbierze. Będą czary, duchy i nieoczekiwane zdarzenia rodem z „miasteczka Twin Peaks”. A wszystko dziać się będzie „tu i teraz”.

W Teatrze Miejskim w Gdyni 25 marca odbędzie się premiera „Balladyny” Juliusza Słowackiego w reżyserii Jacka Bały.

WSPÓŁCZESNA RODZINA ŻYJĄCA ZE ZBIERANIA MALIN

Dyrektor artystyczny sceny Krzysztof Babicki od lat rozważał wystawienie „Balladyny”. Zaproponował realizację spektaklu Jackowi Bale. – Powstało przedstawienie autorskie, bo Jacek Bała jest nie tylko reżyserem, ale także autorem świateł i kompozytorem muzyki – mówi Babicki.

Alina i Balladyna zostały przeniesione we współczesność. Pochodzą z wiejskiej rodziny, która utrzymuje się ze zbierania malin. – Cała nasza praca idzie w kierunku oddania niesamowitego nastroju stworzonego przez Słowackiego i przeprowadzenia tej zawiłej historii. Przenieśliśmy ten tekst w czasy dzisiejsze, bo wydał się on nam niesamowicie aktualny – tłumaczy reżyser.

Dziś ktoś zupełnie nieznany może stać się nagle powszechnie znany. – Tak jak Balladyna. Z wieśniaczki z zapadłej wsi nagle staje się prezydentem. A zderzenie wiersza z dzisiejszymi realiami odświeżyło ten tekst – podkreśla Jacek Bała.

UCIECZKA ZE WSI I SAMOCHÓD NA SCENIE

– Akcja dzieje się we współczesnej polskiej wsi, z której obie chcemy uciec – mówi Agnieszka Bała grająca Balladynę. – I prawie mi się to udaje – dodaje Agata Moszumańska, czyli Alina. Scenografia i kostiumy, których autorką jest Karolina Mazur, także pochodzą z obecnych czasów. Na scenie pojawi się nawet samochód osobowy.

W spektaklu zagrają także między innymi: Dariusz Szymaniak (Pustelnik), Dorota Lulka (Wdowa), Szymon Sędrowski (Kirkor), Monika Babicka (Goplana), Grzegorz Wolf (Grabiec) i Piotr Michalski (Von Kostryn).

Premiera „Balladyny” w reż. Jacka Bały 25 marca o godz. 19:00 na Dużej Scenie Teatru Miejskiego w Gdyni.

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj