Widowiskowa podróż wokół historii Pomorza. Młodzież zaprezentowała ją na deskach Teatru Szekspirowskiego [GALERIA]

Józef Haller, gdyńscy marynarze, Stefan Żeromski, strajkujący stoczniowcy i Kaszubi ubrani w regionalne stroje – to jedynie mała część bogatej historii Pomorza, którą zaprezentowało 219 uczniów II Podstawowo- Gimnazjalnego Zespołu Szkół Społecznych STO. Honorując 100- lecie odzyskania Niepodległości, w bajkowy sposób opowiedzieli o najważniejszych wydarzeniach, które miały miejsce w minionym wieku.

Chodzi o projekt edukacyjny, żeby dzieci wiedziały, że w ich małej ojczyźnie odzyskiwanie Niepodległości wyglądało trochę inaczej. Nie tradycyjnie z podręcznika i wykładu nauczycielskiego. Sami zbierali materiały, sięgali do źródeł – poszukując informacji do scen, w których brali udział – mówiła poetka Bożena Ptak, autorka scenariusza.

„JANTAROWYM SZLAKIEM DO NIEPODLEGŁEJ”

Widowisko to efekt projektu realizowanego wspólnie z Gdańskim Oddziałem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich „Nasza mała ojczyzna”. Bohaterką scenariusza była młoda uczennica, która w starym antykwariacie przeniosła się w czasie. Znalazła się w Gdańsku, w roku 1919 w momencie ogłoszenia postanowień Traktatu Wersalskiego, na mocy którego Gdańsk stał się wolnym miastem. Starannie wykonana inscenizacja, z muzyką skomponowaną przez Kubę Zaleskiego, z udziałem chóru i dopracowaną choreografią, ułatwiała widzom podróż w czasie razem z główną bohaterką. Prosto z Gdańska, przeniosła się ona do Pucka gdzie razem z generałem Józefem Hallerem wzięła udział w zaślubinach Polski z Morzem. Kolejnym przystankiem były Kaszuby. Tam młodzi aktorzy, ubrani w typowe dla tego regionu stroje, zaprezentowali energiczny taniec.

Za uczniami, na ekranie wyświetlane były dotąd niepublikowane zdjęcia z zasobów Krzysztofa Gryndera i Krzysztofa Ciesiula. Po zapoznaniu się z kaszubskim folklorem, bohaterka wróciła z powrotem nad morze. Znalazła się w Gdyni, wśród marynarzy dumnych z postanowienia zbudowania w Gdyni polskiego portu. Kolejny przystanek – sopocki kurort i słynny kabaret – Indra Palast, w którym mowa była o wybitnych pisarzach, między innymi Stefanie Żeromskim. Tam młodzi aktorzy zachwycili publiczność swoimi zdolnościami muzycznymi i wiernie oddanym klimatem lat 20.

WEJŚCIE W II WOJNĘ ŚWIATOWĄ

Po chwili na sali zgasły wszystkie światła, stopniowo zaczęły się wydobywać niskie dźwięki, którym po chwili towarzyszył odgłos syren. Na całe pomieszczenie wybrzmiał historyczny komunikat czytany przez spikera Zbigniewa Świętochowskiego informujący o wybuchu II Wojny Światowej. Na ekranie kolejno wyświetlane były daty najważniejsze dla Polski w walce o wolność z dopiskiem „nadzieja”. Slajdy zatrzymały się na 1980 roku, wtedy zza kulis wyszli dwaj aktorzy niosący symboliczny mur. Kolejno za nimi wychodzili uczniowie przebrani za strajkujących stoczniowców, niosący znane z tych protestów postulaty. Chór wykonał utwór „Mury” Jacka Kaczmarskiego, w aranżacji Kuby Zaleskiego.

Spektakl zakończył się powrotem głównej Bohaterki do teraźniejszości i wspólnym odśpiewaniem ostatniej piosenki. Na zakończeniu wszyscy młodzi aktorzy w rękach trzymali flagi wielu państw z całego świata.

Maksymilian Mróz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj