Jest nowa dyrekcja Opery Bałtyckiej. Warcisław Kunc odchodzi ze stanowiska

Romuald Wicza Pokojski będzie od lipca kierował pracami Opery Bałtyckiej. Dyrektorem muzycznym zostanie José Maria Florêncio. Obaj stawiają na dialog z pracownikami, którzy byli skonfliktowani z poprzednim szefem Markiem Weissem i kończącym pracę 30 czerwca Warcisławem Kuncem.

Romuald Wicza-Pokojski jest reżyserem i dramaturgiem. Jego spektakle były prezentowane w kilkunastu państwach na trzech kontynentach. Założył autorski Teatr Wiczy, z którym zrealizował ponad 20 spektakli.

„BĘDĘ PROWADZIŁ DWA TEATRY”

Od listopada 2011 roku Pokojski jest dyrektorem naczelnym i artystycznym Miejskiego Teatru Miniatura w Gdańsku. – Teraz będę prowadził dwa teatry. W Miniaturze jestem dyrektorem, tu jestem pełniącym obowiązki dyrektora – mówi Pokojski. Taka sytuacja potrwa rok, bo wtedy zakończy się jego kadencja w Miniaturze.

POTENCJAŁ ZESPOŁU

– Jednym z pierwszych priorytetów będzie ustalenie repertuaru na sezon. Ważne jest to, żeby uruchomić potencjał, który tkwi w zespole – mówi Pokojski.

– Jestem absolutnie przekonany, że Opera Bałtycka była, jest i będzie przywilejem dla artysty, który z nią pracuje. Była dla mnie przywilejem. Tutaj odniosłem kilka z największych sukcesów mojej kariery, która łączy pracę w 26 krajach – dodał dyrygent José Maria Florêncio, który był zastępcą dyrektora ds. artystycznych Opery Bałtyckiej od 2008 do maja 2011 roku. Miał odejść z powodu konfliktu z członkami orkiestry. Teraz sugeruje, że powodem nie był spór z artystami, ale ówczesnym dyrektorem Markiem Weissem.

PODWYŻKA 400 ZŁOTYCH I PRZEBUDOWA OPERY

Na dialog nowych szefów z zespołem liczy także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Zapowiedział, że 400 złotych podwyżki mają w lipcu dostać pracownicy instytucji kultury, za których działalność odpowiada Urząd Marszałkowski w Gdańsku. Dotyczy więc to także opery. Wniosek w tej sprawie zostanie złożony w poniedziałek podczas obrad sejmiku województwa pomorskiego. W sumie na podwyżki przeznaczono ponad 12 mln złotych.

Nowi dyrektorzy Opery będą pełnić swoje obowiązki od 1 lipca 2018 do 31 sierpnia 2019 r. Marszałek Mieczysław Struk zastrzega, że ten okres może być wydłużony, zwłaszcza, że nowi szefowie mają przygotować przebudowę siedziby instytucji. W tym roku na ten cel zostanie przekazanych 300 tysięcy złotych, w przyszłym ponad 3,2 mln.

ODEJŚCIE WARCISŁAWA KUNCA

Prof. Warcisław Kunc nominację na stanowisko dyrektora Opery Bałtyckiej otrzymał 1 września 2016 roku. Zawarł umowę na poprowadzenie czterech sezonów artystycznych. Jednak w lutym Urząd Marszałkowski w Gdańsku poinformował, że po dwóch sezonach Warcisław Kunc przestaje pełnić funkcję szefa gdańskiej opery. Dodano, że to wspólnie podjęta decyzja, a budynek „wymaga szybkiej interwencji w postaci remontu lub przebudowy, zaś instytucja – dalszych zmian strukturalnych i kadrowych”.

KONFLIKT Z PRACOWNIKAMI

Konflikt pracowników z dyrekcją rozpoczął się, kiedy szefem Opery Bałtyckiej był Marek Weiss. Sytuacji nie rozwiązało powołanie nowego dyrektora. Warcisław Kunc wprowadził wiele nowych projektów, szczególnie edukacyjnych. Wzrosła frekwencja i wpływy z przedstawień. Jednak zwolnił ponad 20 osób. Związkowcy oskarżali go o mobbing. Pod koniec maja gdański sąd pracy stanął po stronie pracowników w sporze o wypłatę artystom tak zwanych nadnormówek.

Marzena Bakowska/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj