Zmarli w kulturach świata
– Całą noc spędzamy z naszymi zmarłymi bliskimi. Przygotowujemy ich ulubione potrawy, stroimy groby, nie zapominamy też o muzyce. Mój tata lubił Mariachi, więc przy jego grobie rozbrzmiewać będą takie właśnie nuty.
– Całą noc spędzamy z naszymi zmarłymi bliskimi. Przygotowujemy ich ulubione potrawy, stroimy groby, nie zapominamy też o muzyce. Mój tata lubił Mariachi, więc przy jego grobie rozbrzmiewać będą takie właśnie nuty.
Tytuł audycji pochodzi od tytułu obrazu Katarzyny Swinarskiej „Dziewczynka Boznańskiej jako ja sama”. Malarka bardzo ceni Olgę Boznańską, jej malarstwo i determinację, poświęcenie życia dla sztuki.
Nazywana jest czasem „pomorskim Katyniem” lub „Kaszubską Golgotą”. Masowe egzekucje w lasach piaśnickich w pobliżu Wejherowa rozpoczęły się w październiku 1939r.
Opuścił Polskę nie wiedząc, co będzie dalej – dwa dni przed ogłoszeniem stanu wojennego. Popłynął statkiem do Danii. Półtora roku żył w tęsknocie i niepewności, czy rodzina będzie mogła do niego dojechać. Wreszcie wraz z siedmioma kolegami ogłosił strajk głodowy.
Setki porozrzucanych butów wciąż znajdują się w lesie pod warstwą ziemi i liści. Na razie nie wiadomo kiedy rozpoczną się prace porządkujące teren wokół Muzeum Stuthoff.
Wybitny ekonomista, nietuzinkowy wykładowca, ale przede wszystkim człowiek, który ciągle musiał działać – taki był prof. Witold Andruszkiewicz w oczach swych współpracowników.
Młodzi, zdolni, ciekawi świata. Wyjechali, bo czuli, że zaczyna się coś nowego, nieznanego. W kolejnym odcinku cyklu „Zapiski Emigranta” poznaliśmy Joannę Ochocińską i Jakuba Onoszko.
© 2024 - Radio Gdańsk