Sztuka w kwarantannie. Jak kulturalnie spędzić czas bez wychodzenia z domu?

Warsztaty z rękodzieła, potańcówka w stylu retro, folkowe jam session, wystawy w muzeach, festiwale filmowe, spektakle teatralne czy koncerty na żywo – we wszystkim tym można wziąć udział bez wychodzenia z domu. Twórcy kultury oraz jej odbiorcy realizują swoje pasje i nawiązują kontakt dzięki facebookowej grupie „Kultura w kwarantannie”.


Grupa powstała 13 marca, tuż przed wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego. Jeszcze parę dni temu należało do niej kilkaset osób, dzisiaj to społeczność licząca ponad 55 tysięcy członków. Pomysłodawcą inicjatywy jest Marcin Piotrowski ze Stowarzyszenia Folkowisko. Dzięki grupie uwidoczniły się ogromne zasoby twórcze, które tkwią w ludziach. Okazuje się, że wszelkie bardzo kosztowne przedsięwzięcia można zrealizować za darmo i z dużo większym zasięgiem. Atrakcje dostępne na „Kulturze w kwarantannie” są bezpłatne, mimo że wielu uczestniczących w nich artystów znalazło się w trudnej i niepewnej sytuacji finansowej.

SZANSA DLA KAŻDEGO ARTYSTY

Inicjatywa stanowi okazję do zaprezentowania się szczególnie dla nieznanych artystów, których dzieła dotychczas zdobiły wyłącznie domową przestrzeń, a liczba odbiorców ograniczona była do znajomych i rodziny.

– Grupa stworzyła możliwość pokazania swoich prac wszystkim artystom. Nie tylko tym znanym. Wielu twórców nie zdaje sobie sprawy z artystycznej wartości swych prac – mówi pani Katarzyna Mikołajczyk, która jest malarką. – Mamy szansę skonfrontować swoją twórczość z publicznością, do której poza grupą nie mielibyśmy dostępu – dodaje.

SATYSFAKCJA GWARANTOWANA

„Kultura w kwarantannie” to miejsce, które zrzesza artystów z różnych dziedzin, a swoją twórczością może podzielić się każdy, bez względu na to, czy jest profesjonalistą, czy tylko zajmuje się czymś hobbystycznie. Pokazanie swoich prac odbiorcom w czasie izolacji potrafi podnieść na duchu, a nawet zmotywować do dalszego działania. 

– Grupa dała mi możliwość pochwalenia się szerszemu gronu tym, co robię i co sprawia mi przyjemność. Do tej pory moje dzieła oglądali tylko najbliżsi. Post, w którym przedstawiłam biżuterię, którą wykonuję amatorsko w domu, został przyjęty bardzo pozytywnie. Ludzie byli zachwyceni. Pomyślałam nad stworzeniem strony z moimi pracami, a może nawet sklepu – wyjaśnia pani Ewa, która biżuterię tworzy w wolnym czasie. Z zawodu jest przewodniczką miejską.

– Po dodaniu zdjęć ręcznie wykonywanej przeze mnie biżuterii otrzymałam mnóstwo pozytywnych komentarzy. To było niesamowite. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie było mi to bardzo potrzebne – dodaje pani Gosia, która zajmuje się projektowaniem i tworzeniem biżuterii artystycznej.

Z TĘSKNOTY ZA NATURĄ

W obecnej sytuacji szukamy alternatyw na bycie blisko natury w domowym zaciszu. Możemy choć trochę odzwierciedlić jej piękno, przelewając słowa lub obrazy na papier albo… wyszywając.

– Tematyka przyrody jest bardzo popularna, dlatego też niemal zawsze moje hafty podobają się ludziom. Moje prace są ładne, kolorowe, wykonane starannie, nie zawierają kontrowersji i nie bulwersują. Nie spotkałam się z negatywnym odbiorem, bo… któż nie kocha przyrody? – komentuje pani Maria, która z zawodu jest ogrodnikiem, a haft ręczny cieniowany traktuje jako hobby.

INSPIRACJA DLA WSZYSTKICH

W grupie „Kultura w kwarantannie” znajdziemy podpowiedzi, jak w pomysłowy sposób wykorzystać rzeczy, które mamy w domu. Budulcem artystycznym może być praktycznie wszystko. – Tworzę biżuterię, korzystając z kapsułek po kawie espresso. Łączę je ze stalą szlachetną i półszlachetnymi kamieniami – tłumaczy pani Ewa.

DOŁĄCZ DO GRUPY

Do inicjatywy „Kultura w kwarantannie” może dołączyć każdy, kto posiada konto na Facebooku. Wystarczy, że poprosimy o dołączenie do grupy pod adresem https://www.facebook.com/groups/kulturawkwarantannie/, zaakceptujemy regulamin i cierpliwie poczekamy na zatwierdzenie naszej prośby przez administratorów.

 

Adrianna Nitza/am
 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj