Paweł Kaczyński to jeden z największych fanów zespołu Metallica w Polsce. Obejrzał on wszystkie 25 koncertów ostatniej europejskiej trasy od Lizbony po Mannheim. Następnie znalazł się w gronie szczęśliwców, którzy podziwiali Metallikę na dwóch występach z udziałem orkiestry symfonicznej w San Francisco. W Muzycznej Strefie Radia Gdańsk opowiedział Kamilowi Wicikowi o swoich przygodach z tym związanych.
– Do wyjazdu przygotowywałem się kilka miesięcy, bo bilety kupowałem jesienią zeszłego roku, a trasa zaczynała się 1 maja. Zaplanowanie samolotów, busów, pociągów i nawet promu to było sporo zachodu. Do tego oczywiście doszły kwestie kosztów. Nie zapominajmy, że miasta w czasie koncertu Metalliki są bardzo oblegane, więc możliwości noclegowe bywały ograniczone – zdradza Paweł Kaczyński.
A GDYBY TAK RZUCIĆ WSZYSTKO I JECHAĆ W… TRASĘ?
– Tu chodziło o podążanie za swoimi marzeniami, a właśnie trasa za Metallicą była zrealizowaniem jednego z moich wielu wielkich marzeń z czasów nastoletnich. To był jeden z powodów, dla którego zmieniłem pewne rzeczy w swoim życiu, a przede wszystkim podejście. Wcześniej pracowałem przez wiele lat w korporacji w Warszawie. Piąłem się bardzo intensywnie po szczebelkach kariery, ale w międzyczasie coś utraciłem. […] Praca zajmowała coraz więcej czasu i nadszedł taki moment, kiedy powiedziałem sobie „Stop! Czas wrócić do korzeni, do tego, co jest dla mnie bardzo ważne” – dodał Paweł.
SPOTKANIE Z IDOLAMI
– Dowiedziałem się, że zespół chce się ze mną spotkać. I nagle w pewnym momencie stoimy z kolegą w pokoju, i wchodzą panowie z Metalliki. Jesteśmy tylko my. I oni. I, poza fotografem, nie ma nikogo więcej. […] Rozmowa była bardzo szczera i niekoniecznie bardzo wesoła. Rozmawialiśmy o pewnych poświęceniach. O tym, co człowiek czuje, będąc w trasie. O tym, jakie spotyka przeszkody. […] Lars jest bardzo gadatliwy, ale tutaj było jakby odwrócenie sytuacji, bo to Metallika w dużym stopniu nam zadawała pytania – przyznał.
Posłuchaj całej rozmowy Kamila Wicika z Pawłem Kaczyńskim:
(Fot. Radio Gdańsk/Ewa Palicka)
Kamil Wicik/Redakcja Muzyczna Radia Gdańsk