Niewiarygodne! Kot przeżył pożar restauracji w Egiertowie. Strażacy: „To kropla szczęścia w morzu nieszczęścia”

To niewiarygodne, a jednak to stało się naprawdę. W zgliszczach doszczętnie spalonej restauracji w Egiertowie strażacy znaleźli żywego kota. Jak mówią, to kropelka szczęścia w wielkim nieszczęściu, które się przytrafiło. Nasi słuchacze informowali nas, że mogą zaopiekować się małym pogorzelcem, jeśli ten nie ma gdzie mieszkać. Strażacy jednak uspokajają, kot ma się dobrze.

Drogowy szczyt się rozkręca. Zwłaszcza w Gdyni

Fatalnie podróżuje się Gdynią. Przypominamy o bardzo długim korku na Janka Wiśniewskiego, który ciągnie się od dworca głównego aż do estakady Kwiatkowskiego. Sama estakada stoi do Obłuża i Pułkownika Dąbka od wysokości Janka wiśniewskiego. Morska i Śląska w kierunku obwodnicy Trójmiasta również w korku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj